głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miloscjedna

Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk. zacznę sobie wkrótce dawkować fiolki Twoich perfum. tak w ramach zaspokajania mojego narkotycznego głodu  kiedy nie ma Cię obok

abstracion dodano: 2 marca 2011

Twój zapach jest dla mnie jak narkotyk. zacznę sobie wkrótce dawkować fiolki Twoich perfum. tak w ramach zaspokajania mojego narkotycznego głodu, kiedy nie ma Cię obok

nie znoszę  kiedy jestem już wedle przekonana  że uda mi się z nim pożegnać raz  a dobrze  a on jakby czytając w moim myślach nachyla się nade mną  mówiąc jak kocha. uwielbia tą delikatną formę sadyzmu. kocha  kiedy przez niego kłócę się sama ze sobą. kiedy mówi mi  że odchodzi  i nie odsunie się nawet na metr  a ja wskakuję na niego oplatając nogami. 'zostań' szepczę  rozchylając usta. chociaż w myślach mam tylko bezwdzięczne 'odejdź'.

abstracion dodano: 2 marca 2011

nie znoszę, kiedy jestem już wedle przekonana, że uda mi się z nim pożegnać raz, a dobrze, a on jakby czytając w moim myślach nachyla się nade mną, mówiąc jak kocha. uwielbia tą delikatną formę sadyzmu. kocha, kiedy przez niego kłócę się sama ze sobą. kiedy mówi mi, że odchodzi, i nie odsunie się nawet na metr, a ja wskakuję na niego oplatając nogami. 'zostań' szepczę, rozchylając usta. chociaż w myślach mam tylko bezwdzięczne 'odejdź'.

a przed snem pomodlę się o to   żebyś dziś mi się nie przyśnił.

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

a przed snem pomodlę się o to, żebyś dziś mi się nie przyśnił.

I nigdy już nie będę przepraszać  za to  jaka jestem.

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

I nigdy już nie będę przepraszać za to jaka jestem.

Obiecuję  że przestanę płakać    gdy tylko dojdzie godzina 25.00

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

Obiecuję, że przestanę płakać , gdy tylko dojdzie godzina 25.00

Moje życie wyglądaj mniej więcej tak    uśmiech łzy  uśmiech łzy   uśmiech łzy   łzy   łzy  był  nie był  był  nie był  był   nie był   nie był  nie ma go.

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

Moje życie wyglądaj mniej więcej tak ; uśmiech łzy, uśmiech łzy , uśmiech łzy , łzy , łzy był, nie był, był, nie był, był , nie był , nie był, nie ma go.

Choć. Zakochajmy się. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na chwilę. Na teraz. Na wieczność.

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

Choć. Zakochajmy się. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na chwilę. Na teraz. Na wieczność.

  Wolisz żyć z sercem czy bez niego?     A co to za różnica?

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

- Wolisz żyć z sercem czy bez niego? - A co to za różnica?

A po co mi szkoła aktorska?  Nauczyłam się udawać.   Mistrzowsko wychodzi mi obojętność  Wobec jedynej osoby którą kocham.

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

A po co mi szkoła aktorska? Nauczyłam się udawać. Mistrzowsko wychodzi mi obojętność Wobec jedynej osoby którą kocham.

Mówiłeś mi  że jestem jedyna i niepowtarzalna.  Szkoda  że ostatnio poznałam trzy którym mówiłeś to samo.

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

Mówiłeś mi, że jestem jedyna i niepowtarzalna. Szkoda, że ostatnio poznałam trzy którym mówiłeś to samo.

Mów do mnie. Mów. Wypowiedz chociaż to jedno zdanie  które wywołuje ogromny uśmiech na twarzy. Tych kilka słów  które poprawiają humor. Chodź tu. Proszę Cie  chodź.

kaarooolinax33 dodano: 2 marca 2011

Mów do mnie. Mów. Wypowiedz chociaż to jedno zdanie, które wywołuje ogromny uśmiech na twarzy. Tych kilka słów, które poprawiają humor. Chodź tu. Proszę Cie, chodź.

nienawidzę naszych sprzeczek. odnoszę  wtedy wrażenie  że z dłoni wypadło mi coś niesamowicie cennego.  mam świadomość  że upadające na podmokłą przez tanie wino podłogę uczucie zostanie zrysowane na stałe  bezpowrotnie. zdruzgotana owym zdarzeniem staram się znikomo zebrać je z podłogi  swoimi drżącymi dłońmi. ocieram je o swoją zwiewną sukienkę z nadzieją  że uda mi się zetrzeć ślad  niewypowiedzianych myśli i błędnie wypowiedzianych słów. ale rysa jest nie do pokonania. starasz się zetrzeć wyrzuty sumienia  cofnąć czas odbijając na nim tylko ślady swoich wybrudzonych od roztartej szminki palców  pogarszając sytuację.

abstracion dodano: 28 luty 2011

nienawidzę naszych sprzeczek. odnoszę, wtedy wrażenie, że z dłoni wypadło mi coś niesamowicie cennego. mam świadomość, że upadające na podmokłą przez tanie wino podłogę uczucie zostanie zrysowane na stałe, bezpowrotnie. zdruzgotana owym zdarzeniem staram się znikomo zebrać je z podłogi, swoimi drżącymi dłońmi. ocieram je o swoją zwiewną sukienkę z nadzieją, że uda mi się zetrzeć ślad, niewypowiedzianych myśli i błędnie wypowiedzianych słów. ale rysa jest nie do pokonania. starasz się zetrzeć wyrzuty sumienia, cofnąć czas odbijając na nim tylko ślady swoich wybrudzonych od roztartej szminki palców, pogarszając sytuację.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć