|
Prawdziwy mężczyzna potrafi przywrócić uśmiech na twarzy ukochanej nie tylko za pomocą łaskotek. / bezimienni
|
|
|
Słowo " Przepraszam " . Jest jak plaster. To, że go użyjesz wcale nie oznacza , ze rana zniknie./ bezimienni
|
|
|
Na siłę chciałam ratować coś, co tak naprawdę nigdy nie miało szans na przetrwanie. / bezimienni
|
|
|
Jeśli nie zadzwonisz do mnie przez cały dzień, zrozumiem. Jeśli nie będziesz do mnie pisał przez parę dni, zrozumiem. Jeśli nagle przestanie mi zależeć, mam nadzieję, że zrozumiesz./ bezimienni
|
|
|
gdybyś dostała możliwość cofnięcia się w czasie, znów byś go pokochała?
|
|
|
rzygać mi się chce czytając kilkanaście razy dziennie, jaka to Ty jesteś nieszczęśliwa , bo nikt Cię nie kocha.
|
|
|
jesteś moją teraźniejszością i przyszłością, nie wspomnieniem
|
|
|
I pamiętam kiedy go poznałam, to było tak oczywiste że jest dla mnie tym jedynym. Oboje wiedzieliśmy to od samego początku. I wraz z upływem czasu, wszystko stawało się trudniejsze - musieliśmy mierzyć się z wieloma przeciwnościami losu. Błagałam by został. By przypomniał sobie co było między nami na początku. Był charyzmatyczny, zniewalający, elektryzujący i wszyscy o tym wiedzieli. Kiedy wchodził do pomieszczenia, każda kobieta patrzyła w jego kierunku, wszyscy wstawali by z nim porozmawiać. Był jak ta hybryda, mieszanka człowieka, który nie mógł zapanować nad samym sobą. Zawsze odnosiłam wrażenie, że był rozdarty pomiędzy byciem dobrą osobą, i korzystaniem ze wszystkich możliwości jakie życie oferowało człowiekowi tak wspaniałemu, jak on. Rozumiałam sposób w jaki funkcjonuje i kochałam go. Kochałam go, kochałam go, kochałam go, kochałam go... I wciąż go kocham. Kocham go.
/lana del rey
|
|
|
wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, on jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
|
jak dużo można wybaczyć osobie, którą się kocha?
|
|
|
te kurwy jeszcze czasem mówią do mnie "mordo"
|
|
|
|