- Gdyby mu naprawdę zależało, już dawno by do mnie napisał.
- A Ty do niego napisałaś?
- Nie.
- A zależy Ci?
- No przecież sama wiesz jak bardzo.
- No właśnie...
Pierwszy raz płaczę z powodu, którego nie znam. Z uczucia, którego nie potrafię określić. Nawet nie wiem, czy bliżej mu do radości, czy do smutku. Już wiem, nazwę to uczucie ON.