 |
to co mamy jest tylko nasze i każdy który spróbuje nam to odebrać pożegna się z życiem.
|
|
 |
' Czasami jest tak, że brakuje nam czegoś, ale sami nie wiemy czego. w poszukiwaniu pożądanego elementu, gubimy bezpowrotnie malutkie chwile, które spajając się w całość tworzyłyby jeden wielki ogrom szczęścia.'
|
|
 |
Czas na dwutygodniowy odwyk
|
|
 |
I jeszcze nikt nie sprawił, że mój świat obracał się w takim szybkim tępie .
|
|
 |
Czułam jego gorące dłonie na moim drobnym ciele. Dotykał mnie. Moja skóra paliła się , czułam żar na jego wargach. Jego silne ramiona mnie obejmowały , nasze płonące serca chciały sie połączyć w jedno.
|
|
 |
Uśmiecha się. Każdego dnia. Za każdym razem dla mnie.
|
|
 |
Może i nie uwodzę rzęsami, ale za to wiem, dlaczego niebo jest niebieskie.
|
|
 |
- Wszyscy Ci mówią, że jesteś śliczna. Tyle razy to już słyszałaś! Więc po co ja mam Ci to mówić?
- Bo jesteś tym, od którego chce to usłyszeć.
|
|
 |
Potem pocałował mnie i szepnął: -Cały czas pamiętałem Twój zapach..
|
|
 |
Trzeba walczyć o te roztrzepane dźwięki, nierozerwanych jeszcze części naszych ciał. O zapatrzone w nas karykatury szczęścia, sobowtóry kłamstw. Gra na mnie cisza szorstkimi palcami, drapie po plecach echem sumienia, gra we mnie śmiech jak śmierć drżący, jak niepokój na którejś z moich rzęs. Szarpie mną jakaś pustka waleczna, tańcząca na resztach egoizmu. I krzyczy do uszu gryząc mnie w słuch, żeby walczyć- póki kości jeszcze wszystkich nie wytarłam
|
|
|
|