 |
możesz nie widzieć nic, gdy spoglądasz mi w oczy, ten syf pozbawił mnie jakichkolwiek emocji
|
|
 |
więc nie pierdol, że mam opanować złość, bo nie jest mi wszystko jedno
|
|
 |
i nie obiecuję, że Cię nie opuszczę. bo to zrobię. ostatniego dnia mojego życia. a dokładnie, chwilę po jego końcu.
|
|
 |
nic nie zabija równie doszczętnie niż uczucie tęsknoty, które jest tylko bliskością w oddaleniu.
|
|
 |
- cześć, kocham Cię. - powiedziała zdejmując z jego głowy fullcapa. - zostawiam Ci kawałek serca, a to biorę w depozycie bo wiem, że na nic innego względem mnie Cię nie stać.
|
|
 |
cieszę się, że byłeś. nie istotne, że Cię nie ma. istotne, że mam przeszłość w którą mogę się przenosić zaraz po zaśnięciu, tuż przed przebudzeniem i w trakcie snu, kiedy panicznie jeżdżę ręką po łóżku prymitywnie Cię szukając zamiast koca, kiedy jest mi zimno.
|
|
 |
mimo mrozu muszę z Tobą iść, mimo mrozu, mego serca nie pokrywa lód
|
|
 |
jeśli zamarzłby ocean, musisz wiedzieć, byłabym pierwszą osobą, która przez niego pobiegnie, do Ciebie..
|
|
 |
nie dzwoń do mnie dziś nie zastaniesz mnie, tonę w purpurowej mgle
|
|
 |
|
i to uczucie, kiedy wiesz, że nie napisze .. a jednak nadal czekasz .
|
|
 |
czuję, że za mało czasu nam tu zostało, by pozwolić sobie na to by nie być razem
|
|
 |
nie tego chcę, to nie jestem ja, nie tego chcę, oni przed chwilą poszli, a butelki są puste ja chcę więcej, więcej, więcej wiesz? KURWA MAĆ, NIE TEGO CHCĘ
|
|
|
|