 |
to ten świat, na niego łatwo zrzucić winę
|
|
 |
|
Nieważne, co mówili. Byłeś ważniejszy od słów.
|
|
 |
biegnę dać sobie radę. bez Ciebie. po drodze upadam, zahaczając obcasem o krawężnik. ale za każdym razem podnoszę się, prymitywnie otrzepując moją sukienkę. przecież leżenie plackiem na chodniku jest równie owocne co miłość względem Ciebie. równie korzystne.
|
|
 |
|
fajny chłopak ma fajny tyłek .
|
|
 |
|
jedyny romans jaki mamy to ten z wódką , to chyba ona jest naszą druga połówką .
|
|
 |
|
z litrową butelką pełną etylowych marzeń .
|
|
 |
|
Niektórym ludziom to aż chce się przybić piątkę! W twarz. Najlepiej krzesłem.
|
|
 |
|
masz prawo wypowiadać swoje zdanie, inni mają prawo mieć je w dupie .
|
|
 |
|
lubię kiedy mówisz jak bardzo mnie lubisz .
|
|
 |
|
Jeździsz po mnie jak po drodze .
|
|
 |
|
-Waćpanie, udamy się na szlugensa? -Wyborny pomysł milordzie. [?]
|
|
 |
|
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej .
|
|
|
|