 |
Nie pytaj mnie czemu nie potrafię zamknąć mu drzwi przed twarzą. Sama nie umiem powiedzieć czemu zawsze na niego czekam, czemu się martwię i wybaczam. To chyba miłość, toksyczna na dodatek. /esperer
|
|
 |
Przepraszam. Widocznie taka już jestem. Chwilowo aż za bardzo szczera, może nawet chamska. Depresyjna osobowość, nastrój wiecznie negatywnie nastawiony do świata. Czasami wydaję się, że papieros to przedłużenie mojej dłoni, a butelka przełyku. Nie jestem taka jak sobie wymarzyłeś, prawdopodobnie nie zgadzałabym się z Tobą w żadnej kwestii, choćby na przekór, bo wiesz? Obiecałam sobie kiedyś, że już nigdy nie pokocham kogoś tak mocno żeby po jego odejściu cały świat wydawał się obcy. /esperer
|
|
 |
To nie inni Cię ograniczają. Ty sam to robisz. Boisz się ośmieszenia, nieprzyjemnej ciszy czy porażki. Nic nie robisz, bo tak jest bezpiecznie, bo się nie narażasz innym ludziom, zapominając o tym, że nie narażasz się również marzeniom. /esperer
|
|
 |
Twoja twarz rumieni się też
pięknie jak widzę na niej blask i nie widzę łez,
|
|
 |
Nie mówię, że już nigdy nie będę potrafiła być szczęśliwa, bo pewnie uśmiechnę się jeszcze szczerze za jakiś czas. Najprawdopodobniej nie złamałeś mojego świata na wieki... Chodzi tylko o teraźniejsze momenty,których nie jestem w stanie ogarnąć. /esperer
|
|
 |
i'm waiting i się chyba kurwa nie dowaiting
|
|
 |
miałam świetny dom i samochód i chłopaka, ale mama kazała mi odinstalować Simsy.
|
|
 |
po upadku potrafię wstać. po prostu
|
|
 |
pieprzony romeo umarł z miłości. ja też codziennie umieram, jakoś o mnie nikt książki nie napisał
|
|
 |
to że nie możemy być razem, nie oznacza, że nie będę Cię kochać
|
|
 |
im słabsza jesteś, tym silniejszą udajesz
|
|
 |
tak po środku między daj bucha a żyj dla mnie
|
|
|
|