głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika milenkaxd6

Pozwól być drogowskazem wprost do marzeń

wybranaa dodano: 6 luty 2011

Pozwól być drogowskazem wprost do marzeń

marzę o tym  by obudzić się w bezproblemowym świecie. yszzty

wybranaa dodano: 6 luty 2011

marzę o tym, by obudzić się w bezproblemowym świecie./yszzty

Mam wielką ochotę na melanż. Wielki  ostry melanż  po którym chociaż na tydzień przez kaca zapomnę o życiu.  yszzty

wybranaa dodano: 6 luty 2011

Mam wielką ochotę na melanż. Wielki, ostry melanż, po którym chociaż na tydzień przez kaca zapomnę o życiu. /yszzty

oj ja też  D teksty wybranaa dodał komentarz: oj ja też ;D do wpisu 6 luty 2011
Mądra dziewczyna całuje  ale się nie zakochuje  słucha  ale nie wierzy  odchodzi  zanim zostanie porzucona.

wybranaa dodano: 5 luty 2011

Mądra dziewczyna całuje, ale się nie zakochuje, słucha, ale nie wierzy, odchodzi, zanim zostanie porzucona.

  bardzo chcę nauczyć się sobą być  kiedy nie ma Cię.

wybranaa dodano: 5 luty 2011

` bardzo chcę nauczyć się sobą być, kiedy nie ma Cię.

Nie mogę spać  więc biorę oddech i ukrywam się za moją najodważniejszą maską.

i_like_that dodano: 5 luty 2011

Nie mogę spać, więc biorę oddech i ukrywam się za moją najodważniejszą maską.

'Jestem pewna  że zatęsknisz.Może to będzie tylko chwila  moment  ułamek sekundy ale zatęsknisz wiem to.

wybranaa dodano: 5 luty 2011

'Jestem pewna, że zatęsknisz.Może to będzie tylko chwila, moment, ułamek sekundy ale zatęsknisz wiem to.

Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. Kiedy dochodziła do furtki  zauważyła  że stoi z kumplami. Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok.  Nie waż się!  Krzyknęła w jego stronę.  Bo co?  Zapytał z szelmowskim uśmiechem. Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko  że wymieniali oddechy.  Proszę?  Zrobiła smutną minę. Już myślała  że ją pocałuje  gdy nagle znalazła się na ziemi  ze śniegiem na twarzy. Było cholernie zimno! Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze.  Złaź ze mnie!  Warknęła.  Oj  nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi.  Wciąż się śmiał.  A jak zachoruję?  Zapytała smutno. Spoważniał i powiedział cichutko:  To będę Twoim osobistym lekarzem.  Nachylił się do pocałunku. Jakie było jego zdziwienie  gdy na ustach poczuł zimy śnieg. Zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. Spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. Wysłałam mu buziaka. We wstecznym lusterku widziałam  jak się śmiał.

wybranaa dodano: 5 luty 2011

Wyszła ze szkoły wiążąc jeszcze szalik. Kiedy dochodziła do furtki, zauważyła, że stoi z kumplami. Trzymał w dłoni śnieżkę i momentalnie uśmiechnął się na jej widok. "Nie waż się!" Krzyknęła w jego stronę. "Bo co?" Zapytał z szelmowskim uśmiechem. Złapał ją i przyciągnął do siebie tak blisko, że wymieniali oddechy. "Proszę?" Zrobiła smutną minę. Już myślała, że ją pocałuje, gdy nagle znalazła się na ziemi, ze śniegiem na twarzy. Było cholernie zimno! Usiadł na niej okrakiem i śmiał się w najlepsze. "Złaź ze mnie!" Warknęła. "Oj, nie denerwuj się tak. Złość piękności szkodzi." Wciąż się śmiał. "A jak zachoruję?" Zapytała smutno. Spoważniał i powiedział cichutko: "To będę Twoim osobistym lekarzem." Nachylił się do pocałunku. Jakie było jego zdziwienie, gdy na ustach poczuł zimy śnieg. Zwaliłam go z siebie i pognałam pędem do samochodu. Spojrzał na mnie wnerwiony i pogroził palcem. Wysłałam mu buziaka. We wstecznym lusterku widziałam, jak się śmiał.

jego dotyk sprawial ze czułam motylki w brzuchu  gdy delikatnie gladzil moja skóre czułam ciarki. a gdy wtulalam sie w niego czułam jego zapach a jego zapach pachniał tak slodko jak milosć ktora do niego czułam.

wybranaa dodano: 5 luty 2011

jego dotyk sprawial ze czułam motylki w brzuchu, gdy delikatnie gladzil moja skóre czułam ciarki. a gdy wtulalam sie w niego czułam jego zapach a jego zapach pachniał tak slodko jak milosć ktora do niego czułam.

I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś  bo samemu nie daję się rady..

wybranaa dodano: 5 luty 2011

I znowu rodzi się ta pieprzona potrzeba bycia z kimś, bo samemu nie daję się rady..

Ta świadomość  że teraz inna dziewczyna wplata palce w Twoje blond włosy rozpierdala mnie na cząstki elementarne .

wybranaa dodano: 5 luty 2011

Ta świadomość, że teraz inna dziewczyna wplata palce w Twoje blond włosy rozpierdala mnie na cząstki elementarne .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć