 |
napisałam Ci smsa, że dziś idę na trening na 20. nie lubiałeś, gdy tak późno wychodziłam z domu, zwłaszcza zimową porą. gdy po dwóch godzinach męczącego tańca wyszłam z sali - zobaczyłam Cię zmarzniętego w kapturze na głowie i fajką w ręce. zdziwiona - bo nie prosiłam byś przychodził, podeszłam witając Cię. ' myślałaś , że samej pozwolę Ci wracać ? nigdy ' - powiedział. złapał mnie mocno za rękę, na którą wcześniej nałożył mi rękawiczę i przytulił. uwielbiałam Jego troskę. / veriolla
|
|
 |
nie próbuj mnie zmienić, nie mów mi jak mam się zachowywać i co wypada a co nie. nie dawaj mi wskazówek dotyczących życia , nie mów do mnie ' nie rób tak'. sama wiem co dla mnie dobre, i jak mam się zachowywać. zresztą .. chcesz ? próbuj. i tak Ci nie wyjdzie zmiana mojej persony. / veriolla
|
|
 |
wódka to pewnego rodzaju narzędzie do mówienia prawdy. / veriolla
|
|
 |
ludzie często pytają drugiej osoby czy nigdy jej nie zapomni. ja chciałabym wiedzieć, czy może kiedyś przypomnisz sobie o mnie - bo , że już zapomniałeś, to wiem doskonale. / veriolla
|
|
 |
i uwielbiam Twoją troskę , nawet z odległości - gdy jestem chora. co godzinę sms przypominający o wzięciu kolejnego leku, czy też ubrania się ciepło, gdy gdzieś wychodzę. dzwonienia i marudzenia , że jednak powinnam zostać w domu - bo nie jest dziś za ciepło na jakiekolwiek wyjścia. krzyku, gdy przez przypadek wygadam się , że wyszłam na piwo. / veriolla
|
|
 |
to nie ja grałam nie fair. to nie ja przyzwyczajałam Cię do mnie. to nie ja codziennie pytałam o humor i myśli. to nie ja to zjebałam, kurwa. / veriolla
|
|
 |
Była inna. lubiła kiedy faceci obijają sobie mordy na ringu, słuchała hh. Zamiast krótkich spódniczek i obcisłych bluzeczek nosiła dżinsy i męskie koszulki. Tylko marzenia miała takie same jak reszta dziewczyn. chciała żebyś był obok niej. // pomaranczka
|
|
 |
Wiedziała że kiedy na niego spojrzy wszystkie jej postanowienia legną w gruzach. // pomaranczka
|
|
 |
_Siedze o 1 w nocy przed kompem. Wchodze na Twoją nk i wiem, że Cię kocham... To nie moja wina, że Ty wolisz ją. To nie moja wina, że nie mam takich włosów, oczu jak ona. To nie moja wina, że moi rodzice nie dali mi takiego sammego imienia jak jej. Ku*wa debilu zrozum! Kocham Cię!
|
|
|
|