 |
Może powinniśmy odpowiedzieć sobie sami, kiedy zaczęliśmy się dotykać spojrzeniami.
|
|
 |
Brak mi chyba kogoś, kto zaspany wyjdzie z łóżka poszukać mnie, znajdzie tu, na werandzie, i powie zgorszony: Gdzie łazisz! W całym łóżku cię nie ma! Nie mogę bez ciebie spać!
|
|
 |
myślę, że pomalowane paznokcie to +10 do pewności siebie przed egzaminem
|
|
 |
Usunąć się na bok. Spakować walizkę. Pod pachę wziąć ulubioną książkę. Wyrzucić kartę Sim. Wypisać się ze szkoły. Zamieszkać w innym miejscu. Zacząć od nowa, z czystym kontem.
|
|
 |
paralityczne skostnienie wyobraźni, zwane dorosłością
|
|
 |
bo mnie zawsze ktoś gubi lub zapomina .. ale Ja się nie będę już przypominać
|
|
 |
Pewne uczucia można zabić, zabijając jednocześnie siebie.
|
|
 |
Skoro w nocy nie powinno się jeść , to po co niby w lodówce jest światło?
|
|
 |
często wspominam nasz pierwszy wspólny wypad razem. przyjechałeś do mojego domu czarnym mercedesem. przywitałeś się ze mną i moją mamą. podarowałeś jej ogromny bukiet słonecznie żółtych tulipanów. rozmawiając z nią powiedziałeś, że jedziemy do twojej rodziny. potrafiłeś oczarować kłamstwami każdą kobietę, a mimo to mnie nigdy nie okłamałeś. wyruszyliśmy w nieznane. spaliśmy pod gołym niebem. otulając mnie swoją miłością i obecnością czułam się niesamowicie bezpiecznie. cieszyliśmy się każdą chwilą razem. jedliśmy obiady w miejscowym barze. wieczorem przy ognisku piliśmy tanie wino, które dzięki tobie nabierało bezcennej wartości. mimo tego, że już dawno powinniśmy o sobie zapomnieć dalej trwamy w naszej miłości, która uzależniła mnie bardziej niż nikotyna. ufamy sobie bezgranicznie i to się liczy. / tymbarkowe.
|
|
 |
moja sytuacja zmieniła się o 360 stopni. ciągle jestem w tym samym cholernym stanie. piję, palę, ćpam a i jeszcze czasem tęsknię. / tymbarkowe.
|
|
|
|