 |
Życie to nie ilość wdechów i wydechów. To chwile, które zapierają nam dech..
|
|
 |
Barwy zimne jak Twe oczy, nic mnie już nie zaskoczy..
|
|
 |
nie wiem czy Cię znajdę, nie wiem sam czy w ogóle istniejesz, a kiedy Cię już znajdę, poczuje to na pewno na bank
|
|
 |
znasz to uczucie gdy ściska gardło, łza kręci się w oku
jakby przeczuwał to co ma zobaczyć za moment
|
|
 |
teraz wiesz co czuje to wszystko się posypało
to w co wierzyłem jeden moment wielka przepaść
ból klatki piersiowej cieżkie noce na bezdechach
|
|
 |
wiesz jak boli gdy w serce non stop dostajesz pociski ide przed siebie nie chce dostawac listosci
przejde wszystko z twarza chocbym mial połamac kosci
|
|
 |
moze kiedys sie spotkami i zejdziemy tego nie wiem
moze kiedys odnajdziemy narazie ide przed siebie
|
|
 |
nie powiem Ci którędy bo sam też kurwa błądzę
kolega to nie banknot dobrze wiesz co o tym sądzę.
|
|
 |
"Gdzieś pomiędzy wierszami znów wybucha w nas permanentne siódme niebo.
Już nie panuję nad zmysłami.
Moje oczy są oczami wariata, kiedy spotykają się z Twoimi oczami." ..
|
|
 |
Mam tysiąc wrogów, a przyjaciół może paru
Ale takich co na zabój, a nie tylko do browaru
|
|
 |
Wkurwiający ludzie, spojrzenia zawistne
Co tam do mnie mówisz ty zamknij tą pizdę
|
|
 |
nikt nie lubi pytać gdy chwila jest niepewna
każdy chce czuć że nie potrzebuje zmiany
a gdy w końcu jest szczęśliwy, boi się straty
|
|
|
|