 |
jeden wieczór z przesadną ilością alkoholu, jedna chwila zapomnienia i wszystkie miesiące zapominania idą na nic.. / samowystarczalna
|
|
 |
"na zawsze razem" rzygam już tym.
|
|
 |
bez Niego wszystko wydaje się takie puste i bez sensu.. ale pieprzony honor nie pozwala na okazanie uczuć, tylko udawanie przez Nim, że już nie jest dla Ciebie istotny, a później spędzanie samotnych po południ czy wieczorów i zastanawianie się dlaczego On nic nie robi, żeby cokolwiek naprawić. jak może coś robić, skoro na każdym kroku pokazujesz Mu, że jest dla Ciebie nikim? skoro nie dajesz Mu żadnego znaku? po pewnym czasie świadomość, że postąpiło się tak jak powinno, jest najlepszym lekarstwem na ból.. / samowystarczalna
|
|
 |
nauczyłam się, że schodząc ze sceny trzeba to robić z cyckami do przodu. tak samo zrobię przy odejściu od Ciebie. będziesz mógł im pomachać po raz ostatni.
|
|
 |
dostarczała mu więcej emocji niż gra komputerowa. wydawało mu się, że przeszedł wszystkie levele, właśnie wtedy zaserwowała mu game over coby pokazać w jakim jest błędzie.
|
|
 |
będę tak słodka, że doprowadzę do rzygania największe przedszkole w tym mieście. tak słodka, że gdybym była ciastem lizałbyś po mnie talerz. przecież chcę, żebyś żałował. przecież doskonale wiem jak kochasz słodycze.
|
|
 |
w końcu dojdę do takiego stadium, że będziesz mi potrzebny do życia jak dziwce majtki.
|
|
 |
kolejny związek nauczył mnie tego, żeby ślub planować najwcześniej w jego przeddzień.
|
|
 |
najbardziej będzie mi brakowało Twoich ramion, które zawsze były rozwarte na tyle szeroko, żebym w ramach potrzeby w każdej chwili mogła w nie wbiec bez zastanowienia.
|
|
 |
wiem, że długo będę przepełniona resztkami bezsensownej miłości. wiem, że będę potrzebować powiedzieć to każdemu z przechodniów na ulicy. najbardziej obcym, oddalonym. przecież wtedy zostanie mi tylko moja bezpłciowa nadzieja, że dzięki temu zrobi mi się po prostu mniej smutno.
|
|
 |
naszym jedynym błędem dla którego nam nie wyszło był fakt, że nie zakończyliśmy tego jeszcze przed rozpoczęciem.
|
|
|
|