 |
Boję się, że kiedy uporam się z miłością do Ciebie,
Ty staniesz na mojej drodze i powiesz z tym słodkim uśmiechem "Kochanie wróciłem!" .
|
|
 |
- i znowu zmierzch.
- zamruczał pod nosem.
- kolejny dzień dobiega końca. choćby nie wiem jaki był piękny, jego miejsce zajmie noc. e
|
|
 |
-kocham go. - dziewczyno, ogarnij się! nie widzisz jaki on jest?! czy ty naprawdę nie zauważasz jego wad?!
- a czy ty myślisz, że ja szukam u niego wad.. ja ciągle szukam miłość w jego oczach.
tej naszej małej miłości. i ciągle mam nadzieje, że w końcu ją ujrzę.
|
|
 |
Chcę, żeby zawsze tak już było, by nigdy to się już nie zmieniło,
że gdy mówimy "my" to znaczy ja i Ty. Już zawsze, na zawsze..
|
|
 |
Czekam,aż mnie przytulisz tak mocno, że zapomnę, że nie chcesz być mój.
|
|
 |
znaczysz dla mnie mniej więcej tyle co wszystko.
|
|
 |
- a pan czego tu szuka.?
- przyszedłem po serce. - moje.?
- tak. - widzi pan tamtego chłopaka.?
najpierw proszę Mu je wziąć. ale będzie ciężko. przywiązało się do Niego.
|
|
 |
choć przez jeden dzień, pozwól mi uwierzyć, że Twój boski uśmiech, Twoje uzależniające oczy i cały Ty należysz tylko do mnie.
|
|
 |
-uśmiechasz się.
-no i?
-i to jest takie słodkie
|
|
 |
gdyby naprawdę był koniec świata, ciekawe ile osób wyznałoby Ci miłość.
|
|
 |
Kocham twój charakter.
Kocham to, jak się uśmiechasz.
Kocham to jak na mnie patrzysz.
Uwielbiam to, jak na mnie działasz.
|
|
 |
Uwielbiam moment, w którym Twoje oczy chcą patrzeć w moje. ; ***
|
|
|
|