 |
Nie nawidzę gdy pisze do niego miliard smsów gdzie każda minka i każdy przecinek jest dobrze przemyślany , w każde zdanie wlewam trylion mych najcudowniejszych uczuć! Każde słowo jest odzwierciedleniem tego co robię, jak się czuje, czy tęsknie, czy kocham. A on po 6 godzinach odpisuje " nie mam czasu ".
|
|
 |
Te śmieszne miny gdy coś ci nie smakuje, twoje usta wykrzywiają się w każdą możliwą stronę, wyglądasz wtedy tak słodko, że mam ochotę się śmiać i w tym samym czasie podbiec do ciebie i cię pocałować.
|
|
 |
A gdybym to ja była bardziej zdenerwowana niż Ty, podszedłbyś do mnie i przepraszał, tyle że ja bym udawała że mnie to nie rusza a w głębi duszy, odpowiadałabym Ci tym samym, w końcu uległa bym i się na Ciebie rzuciła z płaczem.
|
|
 |
kiedyś opowiem ci o tym, co przeżyłam bez ciebie. co chciałam przeżyć z tobą.
|
|
 |
udało mi się dzisiaj powiedzieć najważniejsze zdanie w moim życiu - NIE KOCHAM GO!
|
|
 |
promocja się skończyła - już nigdy nie oddam serca za pół ceny.
|
|
 |
Patrząc jej w oczy . . . Nie kłam , mówiąc , że Ci na niej zależy . Ona ślepa nie jest i każdego dnia widzi jak szukasz innych .
|
|
 |
Zamówiłeś sobie pakiet 600 smsów. Wszystkie wysłałeś do mnie. 200 było o tym, że kochasz. 100 było o tym, że tęsknisz. 50 było na dobranoc. 70 pytało co robi Twoje kochanie ? 50 pytało czy Ciebie kocham? 25 chciało się upewnić, że tylko Ciebie. 50 mówiło, że jestem Twoim największym skarbem. 40 zawierało odp. na głupie pytania, które tak często Ci zadaję. i wreszcie ostatnie 5 mówiło, że to najwspanialsze uczucie, które kiedykolwiek Ci się przytrafiło.
|
|
 |
Każdego dnia zabijam sama siebie.Kiedy wracam do domu a pusty pokój baluje z samotnością chciałabym krzyczeć bo mam w sobie coś co cholernie mocno wkurwia.Dziś chciałbym być alkoholikiem który zapija swój nałóg.Ćpunem,który wstrzykuje sobie złoty szczał i skraca swoja mękę. Jestem przecież tą, która musi sobie radzić.I choć wiem ze dziś chciałabym krzyczeć, cisza jest moim sposobem na przetrwanie.Dlaczego nie mówię o uczuciach? Bo strach sprawia że jeśli o nich powiem znów powróci ta toksyczna miłość za która cholernie tęsknię. Powiedziałabym mu to, ale czy zrozumiałby jak wielka burzę mam w sobie? Czy zrozumiałby co zrobiłam ze swoim życiem? - On żyje ja pragnę śmierci.Nie boje się jej bo rozmawiam z niż każdego wieczoru.Jest moja przyjaciółka tak jak i diabeł..Tylko oni rozumieją ze przedawkowanie to jedyne wyjście z tego syfu.Mówisz że miłość jest piękna?-ja widzę w niej 80-letnia babkę ze zmarszczkami modlącą się o raj,życie wieczne i śmierć jednocześnie.
|
|
 |
wiesz co? zastanawiam sie, ile jeszcze wytrzymasz udając, że Cie nie obchodzę. bo dobrze wiemy oboje, że tak nie jest, a Ty tylko kierujesz sie swoim 'honorem'. jesteś chamski i bezczelny.. ale nie zawsze tak będzie, kiedyś nie wytrzymasz i może przyznasz mi racje, ale na to potrzeba czasu. może nie bez powodu 'przejechałeś sie tyle razy'? na pewno nie bez powodu.
|
|
 |
mam ochotę ogłosić całemu światu jak bardzo jestem nieszczęśliwa, ale wiem, że nikt i tak by na to nie zwrócił uwagi.
|
|
 |
Nie wiesz ile bym dał byś tu była razem ze mną , byś jaśniała wśród ciemności diamentowym blaskiem gwiazd , każda chwila co trwa byłaby spełnieniem marzeń gdybyś była tuż przy mnie gdybyś była gdzie ja..
|
|
|
|