 |
i kolejny raz wolał spizgać się jak świnia, niż spędzić trochę czasu z kimś 'najważniejszym'
|
|
 |
nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję. nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem.
|
|
 |
Od ilu ludzi trzeba się będzie jeszcze odzwyczajać?
|
|
 |
nie ma większej nienawiści , niż zrodzona z bliskości .
|
|
 |
szczęśliwym jest się wtedy, gdy kładziesz się jak najwcześniej spać tylko dlatego, że nie możesz się doczekać kolejnego poranka. gdy uśmiechasz się głupio nawet do filiżanki popołudniowej kawy. Kiedy splątane słuchawki nie są w stanie wyprowadzić Cię z równowagi i nie potrzebujesz zjeść tabliczki czekolady, bo wystarczy Ci przelotny uśmiech jednego z obcych przechodniów... ♥
|
|
 |
olać wszystko, rozpocząć nową misję ...
|
|
 |
Ty też jesteś nikim dla kogoś, kto dla Ciebie jest wszystkim?
|
|
 |
Miał błękitne oczy i nikt go nie kochał, oprócz niego i zniknął wraz z iskrą w oczach.
|
|
 |
‘Blizny nie znikają, Przypominają, ile razy nie dałam rady.’
|
|
 |
moje plecy to nie poczta głosowa. jeśli masz mi coś do powiedzenia, to powiedz mi to prosto w twarz.
|
|
 |
Tymczasem, uśmiechamy się do siebie bardzo sympatycznie, dusząc na wylocie czułe spierdalaj.
|
|
 |
|
A więc tak pachnie koniec naszego związku... /esperer
|
|
|
|