 |
z buteleczki wódeczka do kieliszka i siemasz.
|
|
 |
nie umiem wyrażać tego co czuje w słowach.
nie wiem co mam Ci powiedzieć. co? że Cie kocham?
że wciąż po nocach nie śpię, i że wciąż jest źle./HuczuHucz
|
|
 |
Pokażę Ci świat - to będzie nasza chwila, fakt, jesteś dla mnie jak kokaina./PiH.
|
|
 |
objął mnie tak jakby nie chciał,żebym uciekła./disparais
|
|
 |
stan w którym byle jakie słowo zmusza do płaczu./disparais
|
|
 |
nie musisz pamiętać o moich urodzinach,nie musisz wiedzieć o której chodzę spać,nie musisz robić mi herbaty, czy przykrywać kocem gdy jest mi zimno, po prostu mnie kochaj./disparais
|
|
 |
Późną nocą siedzę przy parapecie, księżyc wysoko, słuchawki, a przez odtwarzacz przebija się kolejny kawałek. Spoglądając tak w niebo, uważnie wsłuchuję się w tekst, i chyba naprawdę tęsknię. Gwiazdy irracjonalnie układają swój bieg na podobiznę Twojego uśmiechu. Jest coraz cieplej. Wiem, że tu jesteś, że jesteś tu sercem. Czuję Cię, z każdą minutą coraz bardziej, z każdą chwilą coraz mocniej. Chcę. Chcę, żebyś tu był, żebyś był ze mną, zawsze, gdy tego potrzebuję, a tylko Ty wiesz kiedy, bo wszystko to, czego mi potrzeba, to tylko i wyłącznie Ty. / Endoftime.
|
|
 |
lubię rozmawiać ze ścianami w pokoju, są moim najlepszym z najlepszych przyjaciół, są zawsze./disparais
|
|
 |
czasem mam dni, gdy zamykam się w pokoju - nie odsłaniam okien, i nie wychodzę z łóżka. wyłączam telefon i laptopa, a włączam myśli. od czasu do czasu zwyczajnie się poddaję, tak na chwilkę, na kilka dni. resetuję się, by po jakimś czasie powrócić w pięknym stylu - ze szczerym uśmiechem na twarzy, i cudownym humorem. czasem muszę tak postąpić, przecież jestem tylko człowiekiem. / veriolla
|
|
 |
i za kilka dni pójdę tam, przejdę przez ścieżkę, będzie pełno śniegu, wiatr będę czuć na twarzy, znicz który będę trzymać w rękach będzie zimny, jak Ty kiedy umierałaś. przed oczami znów pojawi mi się Twoja twarz, w głowie pojawi mi się chwila, gdy przed swoją śmiercią przytulałaś mnie, z promiennym uśmiechem. wszystkie wspomnienia wrócą, wróci brak osoby która była mi cholernie bliska./disparais
|
|
 |
i kolejne zawahania w sprawie kierunku po gimnazjalnego, nienawidzę tego.-.-/disparais
|
|
 |
ludzi trzeba szanować,kurwy tępić./disparais
|
|
|
|