 |
Mały gnojek, wiecznie latający z procą lub plastikowym pistoletem. Z czasem zmienił się w zbuntowanego chłopaka, którego priorytetem byli kumple, dragi i kradzieże. Poznał kobietę - zakochał się. Dziś? Student medycyny, pracownik budowlany, kochający tata. Można? Można.
|
|
 |
Na ulicy ciągle widzę plastikowe laski, włosy jak na mopie, twarze świecą jak odblaski.
|
|
 |
chciałoby się żyć bez bluzgów, no ale kurwa..
|
|
 |
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
 |
ta sama tradycja, troche inne czasy.
|
|
 |
Wspomnienia. Z każdym dniem kopią mnie w dupe coraz mocniej. || sieemasz
|
|
 |
Jeśli martwisz się o kogoś kto zadał Ci ból - kochasz go.
|
|
 |
Potem znów powiem Ci, że możesz mi ufać. I to nie jest tak, że już nie lubię Cię słuchać..
|
|
 |
cześć., to ja - uosobienie zła. :*
|
|
 |
Dobrze że nie wiesz co u mnie bo pękło by Ci serce
Mam ziomek wszystko a nawet jeszcze więcej
|
|
 |
Ty też nie żyjesz w miejscu gdzie...
Tak znaczy tak, nie znaczy nie
|
|
|
|