głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miist

Są przyjaciele  którzy potrafią poprawić humor samym pojawieniem się w myślach.

melancholy dodano: 30 sierpnia 2013

Są przyjaciele, którzy potrafią poprawić humor samym pojawieniem się w myślach.

Dojrzałe podejście zawsze było Ci obce.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

Dojrzałe podejście zawsze było Ci obce.

Niby jesteś  ale nie na wyciągnięcie ręki.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

Niby jesteś, ale nie na wyciągnięcie ręki.

Co mnie najbardziej dobija? To  że mogę dokładnie wyrecytować jutrzejszy dzień.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

Co mnie najbardziej dobija? To, że mogę dokładnie wyrecytować jutrzejszy dzień.

To  co mogło znaczyć 'coś' raczej już nie znaczy nic.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

To, co mogło znaczyć 'coś' raczej już nie znaczy nic.

I możecie o mnie mówić  że jestem niespełna rozumu   ale zawsze będę wielbić skurwysynów z trudnym charakterem.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

I możecie o mnie mówić, że jestem niespełna rozumu - ale zawsze będę wielbić skurwysynów z trudnym charakterem.

Im dłużej myślisz  tym więcej pojawia się wątpliwości.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

Im dłużej myślisz, tym więcej pojawia się wątpliwości.

Oczy mówią wiele  ale tylko nielicznie umieją z nich czytać.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

Oczy mówią wiele, ale tylko nielicznie umieją z nich czytać.

Najlepsze bajki na dobranoc opowiadamy sami sobie  we własnej wyobraźni.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

Najlepsze bajki na dobranoc opowiadamy sami sobie, we własnej wyobraźni.

Jak się czyta  to nie myśli się o sobie  tylko wchodzi w inne światy  a w którymś z tych światów można znaleźć zagubionego siebie.

melancholy dodano: 26 sierpnia 2013

Jak się czyta, to nie myśli się o sobie, tylko wchodzi w inne światy, a w którymś z tych światów można znaleźć zagubionego siebie.

  Co byś zrobił   gdybyś dowiedział się o mojej śmierci ?   zapytała kładąc głowę na jego ramieniu .   Co bym zrobił ?   pomyślał . Na pewno   do trumny włożyłbym Ci moją bluzę   żeby chociaż część mnie była przy Tobie . Kupiłbym bukiet Twoich ulubionych stokrotek   butelkę taniego wina   zabrał swojego iPoda i poszedłbym na Twój grób . Potem upiłbym się do nieprzytomności   słuchając jakiegoś dobrego bitu i mówiłbym Ci jak bardzo Cię kocham i tęsknie   powiedział i pocałował ją w czoło .  zakonnicaa

zakonnicaa dodano: 20 sierpnia 2013

- Co byś zrobił , gdybyś dowiedział się o mojej śmierci ? - zapytała kładąc głowę na jego ramieniu . - Co bym zrobił ? - pomyślał . Na pewno , do trumny włożyłbym Ci moją bluzę , żeby chociaż część mnie była przy Tobie . Kupiłbym bukiet Twoich ulubionych stokrotek , butelkę taniego wina , zabrał swojego iPoda i poszedłbym na Twój grób . Potem upiłbym się do nieprzytomności , słuchając jakiegoś dobrego bitu i mówiłbym Ci jak bardzo Cię kocham i tęsknie - powiedział i pocałował ją w czoło . [zakonnicaa]

spotkała go po latach  zupełnie przypadkiem. kiedyś byli dobrymi przyjaciółmi  rozumieli się bez słów. spojrzała na niego i mimowolnie się uśmiechnęła. a on? udał  że tego nie widział i odszedł. zaskoczyła ją jego reakcja  nawet chciała za nim pobiec ale coś ją blokowało i stała w miejscu jak sparaliżowana. po chwili chwyciła za telefon i wykręciła jego numer. odebrał  a ona wykrzyczała mu  że tak cholernie za nim tęskniła  a on potraktował ją jak powietrze. chwila milczenia  niecierpliwego oczekiwania i usłyszała lekceważące  jeśli to wszystko  to żegnam . nogi się pod nią ugięły. zastanawiała się  co takiego zrobiła  dlaczego on jej tak nienawidzi. i dostała sms'a  który wszystko wyjaśnił:  teraz wiesz  jak się czułem  gdy wyjechałaś bez słowa pożegnania    zakonnica

zakonnicaa dodano: 20 sierpnia 2013

spotkała go po latach, zupełnie przypadkiem. kiedyś byli dobrymi przyjaciółmi, rozumieli się bez słów. spojrzała na niego i mimowolnie się uśmiechnęła. a on? udał, że tego nie widział i odszedł. zaskoczyła ją jego reakcja, nawet chciała za nim pobiec,ale coś ją blokowało i stała w miejscu jak sparaliżowana. po chwili chwyciła za telefon i wykręciła jego numer. odebrał, a ona wykrzyczała mu, że tak cholernie za nim tęskniła, a on potraktował ją jak powietrze. chwila milczenia, niecierpliwego oczekiwania i usłyszała lekceważące "jeśli to wszystko, to żegnam". nogi się pod nią ugięły. zastanawiała się, co takiego zrobiła, dlaczego on jej tak nienawidzi. i dostała sms'a, który wszystko wyjaśnił: "teraz wiesz, jak się czułem, gdy wyjechałaś bez słowa pożegnania" / zakonnica

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć