|
"I spotykasz jakiegoś Jego,
gromadzisz te przypadkowe pocałunki,
uczysz się na pamięć kształtu jego głowy,
żeby - kiedy odejdzie - umieć uformować poduszkę".
|
|
|
"Ale od złych słów, które się usłyszało, nie można się uratować, choć tak bardzo by się chciało. Niby wszystko wraca do normy, pojednanie następuje, ale ponad tymi słowami, które się tymczasem zagnieżdżają głęboko, na dnie duszy. I czekają, by w odpowiedniej chwili powrócić i znów coś znaczyć, coś niszczyć, i powtarzać się tak długo, aż rozpadnie się wszystko, jak złudzenie"
|
|
|
"To tylko opinie. A opinia jest jak dziura w dupie. Każdy ma jedną własną."
|
|
|
nie czaje tych co trwają w dziwnych związkach,
kochasz to jesteś, nie to nara piątka.
|
|
|
" Czasem wychodze o 6 rano i zaczynam Cie szukac. Kiedy we snie zobacze jakas wskazowke, bar stacje lub ulice ide tam i czekam na Ciebie. A Ciebie nie ma."
|
|
|
Znów dusza krzyczy, o lepsze jutro walczę,
dziś trzymam dyscyplinę, modeluję charakter.
|
|
|
W kontaktach międzyludzkich ja mam doświadczenie spore,
nie spróbuję zaprzyjaźnić się z wrogiem, bo to jest chore.
|
|
|
To nie życie zmienia nas to my wprowadzamy zmianę,
nikt nie da lepszych kart, mamy jedno rozdanie.
|
|
|
Obetnij mi język, wyrwij mi włosy, odetnij mi kończyny lecz zostaw mi moją miłość. Wolałabym stracić nogi wyrwać sobie zęby, wydłubać oczy, niż stracić mą miłość.
|
|
|
Nie musisz nic
Ty rób co chcesz
I tak skończysz tak jak na to zasługujesz
Jak chcesz to grzesz
Nie chcesz spokojnie leż
To twoje życie siły na zamiary mierz
|
|
|
Czasem obracam się i czuję w powietrzu twój zapach i nie mogę, kurwa, nie mogę nie wyrazić tego potwornego kurewsko koszmarnego fizycznego bólu kurewskiej tęsknoty za tobą.
|
|
|
Kochać i szanować nie musisz nic pierdol resztę na siebie licz
|
|
|
|