 |
chciałabym tylko, żebyś napisał mi coś miłego i co wieczór życzył słodkich snów.
|
|
 |
Dzień dobry. Pamięta mnie Pan? Dokładnie 213 dni, 4 godziny i 32 minuty temu, się Pan do mnie uśmiechnął.
|
|
 |
Słyszałam słowa , których nie chciałam słyszeć , nie miały one nigdy dotrzeć do mnie, miały pozostać mi obojętne . A jednak . Traktowali Cię , jak największe zło tego świata , jakbyś był tylko po to , by sprawiać ból . W pewnym momencie wyłączyłam się , nie miałam ani sił , ani ochoty na ten 'monolog' . przez ten czas sama zaczęłam Cię nienawidzić , za to , ze jesteś , że nie możesz tak po prostu zniknąć! Ich uczucia względem Ciebie przeszły na mnie , ta niewypowiedziana złość , ta nienawiść.. Chciałabym, żeby znali Ciebie takiego jak ja znałam , takiego najlepszego. Wiem , to nieistotne...
|
|
 |
chciałabym potrafić czytać w twoich myślach . chciałabym wygrzebać najbardziej zakopane wspomnienia w twojej głowie . chciałabym byś chociaż raz poczuł tak wielką tęsknotę z którą ja stykam się co dzień . chciałabym . lecz moje 'chcę' brzmi tak samo jak wiara w spadające gwiazdy . pomimo tego iż wiemy . że żadne z naszych życzeń się nie spełni , wypowiadamy je za każdym razem na ich widok
|
|
 |
Powiesiłam płaszcz na wieszaku i usiadłam na krawędzi łóżka. Wzięłam do ręki kolorowe pismo i przewertowałam kilka stron. Łza spłynęła mi po policzku, za nią następna i kolejne. Przetarłam oczy i próbowałam czytać, ale po chwili obraz zupełnie się rozmazał. Ogarnęła mnie złość. Miałam ochotę czymś rzucić, czymkolwiek, wyładować frustrację, która gromadziła się we mnie już od dawna. Jak to możliwe, że nic, dokładnie nic mi nie wychodzi? Za co się wezmę, porażka. Czego nie dotknę, plajta. Dlaczego zdradziecka natura obdarzyła mnie pragnieniem twórczego życia, kiedy do niczego, absolutnie do niczego się nie nadaję?!
|
|
 |
musisz wiedzieć, że ja nie jestem tą, która cierpliwie czeka na Twój telefon. jestem tą, która denerwuje się okropnie, kiedy nie odzywasz się cały dzień. tą, która zawsze pisze najczarniejsze scenariusze. tą, która każde Twoje słowo tłumaczy sobie na milion różnych sposobów. tą, która każdą sytuację dokładnie zapamiętuje i przechowuje w sercu już na zawsze. a wszystko to dlatego, że tak cholernie mi na Tobie zależy. i strasznie przeraża mnie myśl, że kiedykolwiek mogłabym Cię stracić.
|
|
 |
Nie pali, nie pije. Jest idealna! Ale jara- jara się jego każdym delikatnym dotykiem, a nim jeszcze bardziej. Z każdą chwilą uzależnia się coraz silniej.
|
|
 |
Czasami zachowujesz się jak ktoś, kto umie zręcznie zdejmować damskie majtki. Wybrałam Cię tylko dlatego, że chciałam porozmawiać z kimś, z kim nie jestem związana uczuciowo, chociaż przyznaję, że jakaś część mojej osoby pragnie się zaangażować, chce znaleźć się w Twoich ramionach, gdy inna część mnie nalega na stosunki przyjacielskie. Potrzebuję Twojej rady i dystansu. Chyba wolę nie przyznawać się przed sobą, że mnie wzruszasz.
|
|
 |
a ona po prostu miała tego wszystkiego dosyć, wiesz? przestała się przejmować, zaczęła tłumić w sobie wszystkie uczucia. ból, który zadawałeś jej coraz częściej.. na początku zabijał, ale nauczyła się z nim żyć. było ciężko, owszem. może nie jest jej lepiej, ale na pewno trochę łatwiej.
|
|
 |
W tej chwili jest 6,502,867,120 ludzi na świecie. Mniej więcej. Ale czasami potrzebujesz tylko jednej z nich. Na dobre i na złe.
|
|
 |
Gwarantuję, że będą trudne chwile. Gwarantuję, że kiedyś oboje lub jedno z nas będzie chciało odejść. Ale gwarantuję też, że jeśli nie poproszę Cię o rękę, będę tego żałował do końca życia, ponieważ w głębi serca wiem, że jesteś dla mnie stworzona.
|
|
 |
Jak to się mogło stać? Jeszcze miesiąc temu stąpała po różowych chmurkach. Okazały się jednak zrobione z bardzo niepraktycznego materiału i zaczęła przez nie przeciekać niemiła ziemska rzeczywistość.
|
|
|
|