głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika migootka

Pytasz czy moje oczy mogą kłamać .? Moje oczy mogą wszystko kochanie .

ferbetka dodano: 19 maja 2010

Pytasz czy moje oczy mogą kłamać .? Moje oczy mogą wszystko kochanie .

Nadchodzi wiosna  chciałabym się zakochać  bo to dałoby mi na chwilę siłę by iść. Ale tak  wiesz  zakochać bez wielkich wyznań i rzucania się pod tramwaj. Zakochać tak z wieczornymi pocałunkami i tyle.

ferbetka dodano: 19 maja 2010

Nadchodzi wiosna, chciałabym się zakochać, bo to dałoby mi na chwilę siłę by iść. Ale tak, wiesz, zakochać bez wielkich wyznań i rzucania się pod tramwaj. Zakochać tak z wieczornymi pocałunkami i tyle.

kiedyś umówiliśmy się na spotkanie w deszczowe  pochmurne popołudnie. tradycyjnie zapomniałam wziąć parasolki. kiedy mnie zobaczyłeś  całą zmokniętą i rozmazaną  uśmiechnąłeś się tak  jak lubiłam najbardziej. powiedziałeś  że ładnie wyglądam. odebrałam to jako kiepski żart  ironię. odwróciłam się wtedy na pięcie i szybkim krokiem szłam przed siebie. Ty pobiegłeś za mną. gdy byłeś już na tyle blisko  że mogłam cię usłyszeć  powiedziałeś  że kochałbyś mnie nawet  gdybym była cała w błocie. i gdybym miała jedno oko. nie musiałam się odwracać  żeby zobaczyć  czy się uśmiechasz. czułam to w powietrzu. na tym polegała twoja zajebistość.

ferbetka dodano: 19 maja 2010

kiedyś umówiliśmy się na spotkanie w deszczowe, pochmurne popołudnie. tradycyjnie zapomniałam wziąć parasolki. kiedy mnie zobaczyłeś, całą zmokniętą i rozmazaną, uśmiechnąłeś się tak, jak lubiłam najbardziej. powiedziałeś, że ładnie wyglądam. odebrałam to jako kiepski żart, ironię. odwróciłam się wtedy na pięcie i szybkim krokiem szłam przed siebie. Ty pobiegłeś za mną. gdy byłeś już na tyle blisko, że mogłam cię usłyszeć, powiedziałeś, że kochałbyś mnie nawet, gdybym była cała w błocie. i gdybym miała jedno oko. nie musiałam się odwracać, żeby zobaczyć, czy się uśmiechasz. czułam to w powietrzu. na tym polegała twoja zajebistość.

wiesz jak to jest  kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest  kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy  a nie możesz  bo po paru sekundach  musisz odwrócić się  kryjąc łzy? wiesz jak to jest  kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz  jak to jest  kiedy tracisz oddech  bo patrzysz na niego  a z jego zachowania wnioskujesz  że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest  kiedy wracając do domu  masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest  kiedy kładziesz się spać z nadzieją  że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest  kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego  że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest  kiedy umierasz wiedząc  że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie mów mi o tym  że czas leczy rany.

ferbetka dodano: 19 maja 2010

wiesz jak to jest, kiedy ukochana osoba mija Cię bez słowa? wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że jemu już nie zależy? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz? nie wiesz? to proszę nie mów mi o tym, że czas leczy rany.

Pyta miłość przyjaźni:  A po co Ty właściwie jesteś? Na to przyjaźń:  Osuszam łzy  które ty powodujesz.

ferbetka dodano: 19 maja 2010

Pyta miłość przyjaźni: -A po co Ty właściwie jesteś? Na to przyjaźń: -Osuszam łzy, które ty powodujesz.

a jeśli kiedyś zobaczysz jakiegoś wariata siedzącego na ławce i bazgrzącego coś na kartce  nie bój się podejść i powiedzieć cześć  może to będę ja..

ferbetka dodano: 19 maja 2010

a jeśli kiedyś zobaczysz jakiegoś wariata siedzącego na ławce i bazgrzącego coś na kartce, nie bój się podejść i powiedzieć cześć- może to będę ja..

  wiesz   że miłość to tylko chemiczna reakcja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy   prawda .?    czyli .. nie wierzysz w romantyczną miłość .?    to przed chwilą powiedziałam .

ferbetka dodano: 19 maja 2010

- wiesz , że miłość to tylko chemiczna reakcja zachodząca w mózgu pod wpływem zwiększonej ilości fenyloetyloaminy , prawda .? - czyli .. nie wierzysz w romantyczną miłość .? - to przed chwilą powiedziałam .

Tak  to prawda. Podobno trzeba się do mnie przyzwyczaić  bo dla osób  które mało mnie znają  bywam niekiedy szokująca.

ferbetka dodano: 19 maja 2010

Tak, to prawda. Podobno trzeba się do mnie przyzwyczaić, bo dla osób, które mało mnie znają, bywam niekiedy szokująca.

Ona nie jest taka jak Ty... Ona nie lubi porządku w szafie z ubraniami  nie lubi zamykać okna gdy pada deszcz  ona uwielbia się śpieszyć... Ona jest niepowtarzalna...

ferbetka dodano: 19 maja 2010

Ona nie jest taka jak Ty... Ona nie lubi porządku w szafie z ubraniami, nie lubi zamykać okna gdy pada deszcz, ona uwielbia się śpieszyć... Ona jest niepowtarzalna...

i co? myślisz  że mi się podobasz? zadziwiające jest  że Ty w ogóle myślisz!! a już szokujące  że trafnie …

ferbetka dodano: 19 maja 2010

i co? myślisz, że mi się podobasz? zadziwiające jest, że Ty w ogóle myślisz!! a już szokujące, że trafnie …; -*

a może myślałeś że wyzna Ci miłość i będzie wzruszona ? kochany  nie ONA . !

ferbetka dodano: 19 maja 2010

a może myślałeś że wyzna Ci miłość i będzie wzruszona ? kochany, nie ONA . !

Mała dziewczynka wróciła do domu od sąsiadki  której ośmioletnia córeczka niedawno tragicznie zmarła.   Po co tam chodziłaś?   Spytał brat.   Żeby pocieszyć tę biedną panią.   A w jaki sposób Ty mogłaś ją pocieszyć?   Usiadłam jej na kolanach i płakałam razem z nią. Czasem nie potrzeba słów...

ferbetka dodano: 19 maja 2010

Mała dziewczynka wróciła do domu od sąsiadki, której ośmioletnia córeczka niedawno tragicznie zmarła. - Po co tam chodziłaś? - Spytał brat. - Żeby pocieszyć tę biedną panią. - A w jaki sposób Ty mogłaś ją pocieszyć? - Usiadłam jej na kolanach i płakałam razem z nią. Czasem nie potrzeba słów...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć