  | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         wiesz ? nie mam pojęcia czy go kocham . naprawdę . nie wiem pierwszy raz czy darzę go tym cholernie mocnym uczuciem . ale lubię myśleć o tym co robiliśmy , uśmiecham się gdy napisze , gdy go dopadnę nie mam najmniejszej ochoty się z nim rozstawać , całować mogłabym się z nim do końca świata , a gdyby teraz wszystko zakończył byłoby mi bardzo , bardzo źle . no serce , chyba jesteśmy na właściwej drodze do szczęścia . / tymbarkoholiczka 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
    
    
             
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         przytulę się do ciebie pod pretekstem, że jest mi zimno, a ty w to uwierzysz, okej? 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         -o, nie mam zasięgu.. -to chyba dobrze, przynajmniej nikt nie będzie ci przeszkadzał. -właśnie chciałabym, żeby przeszkadzał.. on. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         chciałabym mieć kogoś do kochania. kogoś komu będę mogła powiedzieć 'kocham' bez obawy, że mnie wyśmieje. kogoś do kogo będę mogła się przytulic i powiedzieć, jak bardzo mi zależy. kogoś do kogo będę mogła podejść i chcąc pocałować w usta musieć stanąć na palcach. kogoś kto będzie mnie kochał równie mocno jak ja. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         ona dała mu nadzieję, a potem mu ją odebrała. swymi słowami tak bardzo go zraniła, i wtedy po raz pierwszy zobaczyła jego łzy.. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Chodzę i wmawiam sobie, że wszystko będzie okej. Ściany płaczą razem ze mną. Pogoda jakby była moim samopoczuciem: niepewna, pochmurna, i beznadziejna. Wszystko straciło sens. Nawet papieros wydaje się być ohydny, a moje ulubione wino mi nie smakuje. Dywan wybrudzony krwią, ale nie miej nadziei, że się cięłam- to tylko krew z kolana, które rozbiłam na schodach. Myśli zbierają się w głowie, nawet nie ma komu się z nich wyspowiadać. Nie ma się do kogo przytulić, ani nawet komu zaparzyć herbaty. Nie ma dla kogo żyć, ale tym razem to wszystko przez Ciebie. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         obiecaj mi tylko to, że kiedy nie będziesz widział mnie już w szkole, kiedy nie będę dostępna na gg, przyjdziesz do moich rodziców i zapytasz się na jakim cmentarzu leżę. pójdziesz tam i zapalisz czerwoną świeczkę. proszę tylko o to, o nic więcej. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         Skąd wiem, że on będzie moim kumplem a nie chłopakiem? To proste, ani trochę nie mam ochoty wylądować z nim w łóżku./ haha prawda./ nie moje. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         -nie sądzisz, że są ważniejsze i fajniejsze rzeczy, niż wino, amfa i papierosy? -nie. -też tak sadzę. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         -co tam? -nic w sumie, tak pusto, bez uczuciowo.. -tęsknisz! -ja?! co ty mówisz.. nigdy nie tęskniłam za jego niebieskimi oczami, za jego rozczochranymi blond włosami, za jego ustami.. -nono mała, przecież widzę. 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
                    
 
                    
            
            
                
                    
                          | 
                        
                            
                            
                                
                                    
                                                                            | 
                                         pierdolmy miłość, chodźmy się najebać! 
                                                                     | 
                             
                         
                    
                    
                 | 
             
         
        
        
     
    
 
 
    
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |