|
Zostanę przy całym tym piciu, jeśli to pomoże mi przez te wszystkie dni wytrzymać twoją nieobecność.
|
|
|
mam ochotę napisać mu 'SSSPIERRRRDALAJ JAK NIE KOCHASZ, KOCHAJ JAK KOCHASZ. NIE POZOSTAWIAJ W NIEPEWNOŚCI!' ale nie napiszę tego. jestem zbyt słaba.
|
|
|
chciałabym umrzeć na jego oczach.
|
|
|
-jak się czujesz mała? - w ogóle się nie czuje..
|
|
|
zawsze, gdy gadam z jego przyjacielem o nim, mam nadzieję, że powie mi, że on nadal czuje do mnie to, co czuł we wrześniu. że nadal darzy mnie uczuciem zwanym miłością. niestety jak narazie nie doczekałam się tego, i zapewne nie doczekam.
|
|
|
często wpadam w histerię- nie umiem się opanować, nie umiem powstrzymać mojego krzyku. nie umiem przestać płakać, piszczeć, kochać i czuć. nie umiem żyć.
|
|
|
powinnam być twarda. powinnam nie płakać, i nie użalać się nad sobą. powinnam nie okazywać uczuć. powinnam nie żyć.
|
|
|
mówisz, że mam zajebiste życie, bo mam duży dom, trochę hajsu i rodziców wykształconych? może i mam duży dom, sporo hajsu.. ale nie mam zdrowia. nie mam miłości. za dom, pieniądze, i wykształconych rodziców zdrowia i miłości nie da się kupić! więc się nie wypowiadaj na temat mojego życia, bo nic o nim nie wiesz, stary.
|
|
|
|