 |
Jeden cel muszę zdobyć choć mam niemoc w kolanach
|
|
 |
Sam nie wiesz gdzie dokładnie jest prawda pewien siebie jak ćma lecisz do światła
|
|
 |
obraz w głowie budujesz na domysłach i się nie domyślasz,że prawda jest przykra
|
|
 |
i ta ochota wjebania Ci w morde jest tak ogromna.
|
|
 |
zbyt skomplikowane by nadać temu status.
|
|
 |
Nie wszystko można kupić bo nie wszystko ma cene...pamietam o tym nie jestem kurwa biznesmenem
|
|
 |
płyną chwile, niby inne a takie same, wisi księżyc gdzieś ponad ulicami, na nich ludzie omotani, niby inni a tacy sami.
|
|
 |
Wiesz co ? smakowała mi wódka , pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach.
|
|
 |
Wbijam do klubu w różowym garniturze, wpycham stówe kurwie na rurze. siedze na sofie i popijam whisky z colą patrze na telebim jak kogoś pierdolą, cygaro kubańskie wyciągam z marynary a z ogniem biegnie już Twój stary. hahahahahaha
|
|
 |
czasem mam jazdę zapomnieć o wszystkim kupić bilet donikąd i spakować walizki...
|
|
 |
proste, że PROSTO podąrzam non stop...
|
|
 |
jestem kimś i sobą, a nie kimśtam skądśtam...
|
|
|
|