 |
|
Był zwykły, jesienny szary dzień. Wracałam od najlepszej przyjaciółki, na twarzy widniał smutek, gorycz i podpuchnięte oczy. Widać było ze płakałam. Nagle zatrzymałam się i usiadłam na jakiejś ławeczce. Ktoś do mnie podszedł, ale miałam to gdzieś i dalej płakałam, łzy były tak słone że czułam ich smak tak bardzo... na skórze i ustach. To byłeś Ty, nie wiadomo skąd się tu wziąłeś. Mówiłeś ze gdy czujesz ze jestem smutna, przyjeżdżasz i pocieszasz.. tylko ze ja płaczę właśnie przez Ciebie. // dafitt
|
|
|
|
Chcę pozbyć się uczucia, które towarzyszy mi przy usłyszeniu dźwięku przychodzącej wiadomości. Nadziei, że w końcu się odezwałeś.
|
|
|
|
Chwilowy brak dopływu rozsądku wyzwala dawki nadziei w kolorze różu na policzkach i w kształcie splecionych dłoni.
|
|
|
|
W głowie maszerują oddziały wojska
uzbrojone w biała broń niezdecydowania.
|
|
|
|
Dzisiaj okrzyczała mnie cisza, za wszystkie moje błędy.
|
|
|
|
W ciszy zjem obiad w towarzystwie aniołów
które wyssały wieczność.
|
|
|
|
Na półkę odkładam wysterylizowane narzędzia po długiej operacji pora na odpoczynek mówi serce.
|
|
|
|
Kocham na Ciebie patrzeć ,kocham jak dotykasz moich ust, i kocham jak szeptem mówisz ze mnie kochasz.
|
|
|
|
Miała swoją własną filozofię szczęścia. Najprostszą i najprawdziwszą. Dla niej szczęście w życiu było brakiem w nim nieszczęścia.
|
|
|
|
a odnośnie przeszłości nie ma sensu do niej wracać,to co było już nie wróci to esencja moich zasad.
|
|
|
|
Pokój to stan umysłu. To spokojna akceptacja tego, co się dzieje, niezależnie od faktu, jak trudna czy chaotyczna może być sytuacja. Jeśli w swym umyśle znajdziemy ciche i spokojne miejsce, to mamy pokój. Kotku w moim umyśle nie licz nawet na przedpokój!
|
|
|
|
mieszkam pod jednym dachem z moim sercem i rozumem,
dosyć mam już tych kłótni.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
