głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mieta

Przymykam powoli powieki  a Ty zjawiasz się bez uprzedzenia. Zawsze ten sam  uśmiechnięty i z rozwartymi ramionami  w które wbiegam bez zastanowienia. Zatracam się w nich  a Ty zaciskasz je mocniej     jakbyś chciał ochronić mnie przed wszelkim złem tego świata.

dafitt dodano: 28 listopada 2010

Przymykam powoli powieki, a Ty zjawiasz się bez uprzedzenia. Zawsze ten sam, uśmiechnięty i z rozwartymi ramionami, w które wbiegam bez zastanowienia. Zatracam się w nich, a Ty zaciskasz je mocniej, jakbyś chciał ochronić mnie przed wszelkim złem tego świata.

I wcale go nie lubiłam  był mi obojętny ale  ale wtedy kiedy usnął na moich kolanach i przez sen wypowiedział moje imię poczułam się szczęśliwa. To taka ogromna radość kiedy dowiadujesz się że jest ktoś kto śni o Tobie po nocach.

dafitt dodano: 28 listopada 2010

I wcale go nie lubiłam, był mi obojętny ale, ale wtedy kiedy usnął na moich kolanach i przez sen wypowiedział moje imię poczułam się szczęśliwa. To taka ogromna radość kiedy dowiadujesz się że jest ktoś kto śni o Tobie po nocach.

Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni  ubieram sukienkę tył do przodu  maluję usta tuszem do rzęs  nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.

dafitt dodano: 28 listopada 2010

Zdecydowanie za wiele o Tobie myślę. Zbyt często i zbyt intensywnie. Wychodzę z domu z kubkiem herbaty w dłoni, ubieram sukienkę tył do przodu, maluję usta tuszem do rzęs, nie potrafię skupić się na normalnym funkcjonowaniu. Powinieneś czuć się winny. Powodujesz paraliż moich szarych komórek.

Usiadła po turecku na kanapie i jakoś nagle zamyśliła się  spoważniała. Cała buzia jakoś jej zmierzchła. a oczy  iskrzące się aż do tej pory humorem  teraz się zamgliły.

dafitt dodano: 28 listopada 2010

Usiadła po turecku na kanapie i jakoś nagle zamyśliła się, spoważniała. Cała buzia jakoś jej zmierzchła. a oczy, iskrzące się aż do tej pory humorem, teraz się zamgliły.

Pięcioletni chłopiec zapytał   swojego przyjaciela czym jest przyjaźń?   On odpowiedział: Przyjaźń jest wtedy    gdy codziennie kradniesz czekoladki z mojej torby    jednak wciąż trzymam je w tym samym miejscu.

dafitt dodano: 28 listopada 2010

Pięcioletni chłopiec zapytał swojego przyjaciela czym jest przyjaźń? On odpowiedział: Przyjaźń jest wtedy, gdy codziennie kradniesz czekoladki z mojej torby, jednak wciąż trzymam je w tym samym miejscu.

Oprzyj mnie niespodziewanie o ścianę  otocz swoimi ramionami i powiedz  jak bardzo mnie pragniesz. Wiesz przecież  że lubię  gdy jesteś stanowczy.

dafitt dodano: 28 listopada 2010

Oprzyj mnie niespodziewanie o ścianę, otocz swoimi ramionami i powiedz, jak bardzo mnie pragniesz. Wiesz przecież, że lubię, gdy jesteś stanowczy.

Był powodem  że co rano wstawałam z uśmiechem na twarzy  bez względu na to jaka była pogoda. To na jego widok  moje serce rozsadzało mi klatkę  a w brzuchu czułam tuptające bizonki. To on  najpiękniej na świecie mówił  jak bardzo boi się miłości. To właśnie  on był głównym bohaterem moich snów  kreatorem uśmiechu. Był całym  moim szczęściem. Wszystkim  tym co miałam. Pisząc  to z pewnej perspektywy czasowej ze łzami w oczach  dochodzę do wniosku  że jest mi żal  to wszystko pisać  w czasie przeszłym  a nie teraźniejszym.

dafitt dodano: 28 listopada 2010

Był powodem, że co rano wstawałam z uśmiechem na twarzy, bez względu na to jaka była pogoda. To na jego widok, moje serce rozsadzało mi klatkę, a w brzuchu czułam tuptające bizonki. To on, najpiękniej na świecie mówił, jak bardzo boi się miłości. To właśnie, on był głównym bohaterem moich snów, kreatorem uśmiechu. Był całym, moim szczęściem. Wszystkim, tym co miałam. Pisząc, to z pewnej perspektywy czasowej,ze łzami w oczach, dochodzę do wniosku, że jest mi żal, to wszystko pisać, w czasie przeszłym, a nie teraźniejszym.

poległam  potykając się o własne marzenia .

dafitt dodano: 28 listopada 2010

poległam, potykając się o własne marzenia .

wypierdalaj. potrafię być słodka  prawda?

dafitt dodano: 28 listopada 2010

wypierdalaj. potrafię być słodka, prawda?

trzymając kubek gorącej herbaty między kolanami dochodzę do wniosku  że nie chcę miłości. nie potrzebuję tych wszystkich uniesień  fajerwerków czy rzucania się pod tramwaj  w ramach ukazania aktu własnej rozpaczy..

dafitt dodano: 28 listopada 2010

trzymając kubek gorącej herbaty między kolanami dochodzę do wniosku, że nie chcę miłości. nie potrzebuję tych wszystkich uniesień, fajerwerków czy rzucania się pod tramwaj, w ramach ukazania aktu własnej rozpaczy..

zrób coś szalonego  wsiądź do windy wytrzeszcz gały na innego pasażera  przez chwilę wyszczerz zęby i obwieść:  Mam dziś ubrane nowe skarpety!

dafitt dodano: 28 listopada 2010

zrób coś szalonego, wsiądź do windy wytrzeszcz gały na innego pasażera, przez chwilę wyszczerz zęby i obwieść: "Mam dziś ubrane nowe skarpety!"

Spójrz na tych wszystkich samotnych ludzi.

dafitt dodano: 28 listopada 2010

Spójrz na tych wszystkich samotnych ludzi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć