 |
Wiesz kiedy jest najgorzej ? nie , nie wtedy gdy siedzisz z dołem w domu , z kocem , i kilkoma paczkami husteczek , nie wtedy gdy przepłaczesz całą noc za jego osobą , nie wtedy , gdy palisz kolejnego szluga z myślą o nim , nie wtedy gdy za dużo wypijesz bo chcesz o nim zapomnieć . Najgorzej jest wtedy , gdy musisz patrzeć na niego , jak jest szczęśliwy bez Ciebie , jak musisz uśmiechać się i udawać że wszystko jest okej , wtedy kiedy serce rozpierdala Cię od środka a ty nie możesz odreagować , bo nie chcesz żeby wiedział jak Ci na nim zależy , bo nie chcesz żeby wiedział jak łatwo Cię zniszczył
|
|
 |
Czy to mnie wkurwia ? denerwuje ? nie , to wszystko mnie wewnętrznie rozpierdala
|
|
 |
Czytając stare wiadomości automatycznie lecą jej łzy , tak że nie może przerwać płaczu . Najczęściej płacze dla tego że to wszystko już mineło i że nie wróci i nawet jeśli wtedy była zraniona to czasem chciała chociaż na chwile być szczęśliwą tak jak w tamtych krótkich i ulotnych momentach .
|
|
 |
On był chłopakiem którego wybrało jej serce , ufała sercu , wierzyła że to jest chłopak jej dany do czasu gdy nie zobaczyła go z inną ..
|
|
 |
Teraz chciała się tylko najebać , dobrze zabawić , zapalić , tyle . Chciała zapomnieć , liczyła na to że to wszystko jej w tym pomoże ale teraz już nie wierzyła że to da jakieś efekty .. i miała racje ..
|
|
 |
przyszła do domu , od pierwszego kroku czuć było alkohol i dym z papierosów , jedyne co pamięta to krzyk ojca i płacz matki . następny dzień , wstała o godzinie 10:04 , cała skacowana , mama zdenerwowana weszła do jej pokoju , widziała łzy córki , wiedziała że coś się stało .
- Dziecko ! Co się stało ? - zapytała , nie uzyskując odpowiedzi - po co Ci to ?! nie umiesz kurwa czytać ? chyba wyraźnie pisze "palenie zabija" ?! a o alkoholu już nie wspomnę , dlaczego ?! - córka zamilkła jedyne co zdążyła z siebie wykrztusić to było "no i właśnie o to chodzi , mamo " .
|
|
 |
Niby jest wszystko ok , niby jest dobrze , w sumie jesteś niby szczęśliwa , uśmiechasz się do ludzi i masz uśmiech cały czas na twarzy . I niby nie jest źle , niby nie najgorzej , ale jak przychodzisz wieczorem do domu , stajesz się prawdziwą sobą to uśmiech schodzi ci z twarzy tak jak makijaż z każdą kolejną łzą ..
|
|
 |
Fakt ten że w poniedziałek będę musiała wstać i się uśmiechać , iść do tej pierdolonej szkoły , udawać że wszystko jest ok , że wszystko jest dobrze , że wszystko się układa rozwala mnie na kawałki , ba nie rozwala , miażdży , rozdupca , sama nie wiem .
|
|
 |
Jak ona widzi teraz że jest dostępny to nie czeka aż napisz , bo to by było bez sensu , przecież wiedziała że on już nigdy nie wyśle jej wiadomości o treści 'Kocham Cię' , nie czuła się wspaniale gdy widziała że jest , nie czuła już motylków a na jej twarzy już nie pojawiał się uśmiech , wręcz przeciwnie , nie była szczęśliwa , jej oczy nie były radosne , a w brzuchu nie czuła motylków raczej robaki które zżerały całą ją .
|
|
 |
Tyle dawała , tyle robiła żeby te wszystkie uczucia po prostu wyszły z niej i poszły swoją drogą , ale to wszystko było na marne . Może nie płakała za nim dniami i nocami , nie myślała o nim 24/h ale wiedziała że jest on dla niej kimś więcej niż zwykłym człowiekiem czy kolegą , wiedziała że chce zapomnieć ale nie potrafi , za dużo zostawił jej wspomnień , za dużo . Żeby tak po prostu zapomniała .
|
|
 |
Kiedyś liczyłeś się dla niej tak jak teraz przyjaciele , jack daniel's , fajki , ubrania , muzyka . Ale z biegiem czasu ona zrozumiała że fajki będą jej pomagały wypuścić z niej uczucie do ciebie , jack daniel's pomoże zapomnieć , przyjaciele będą oparciem , a muzyka i ubrania zawsze będą przy niej .
|
|
 |
Pamiętaj chłopczyku , alkohol kiedyś się kończy , fajki kiedyś się wypalą. więc jak wkońcu wybierzesz mnie zamiast melanżów to daj znać . Bo mam dość tego czekania , które dla Ciebie nic nie znaczy .
|
|
|
|