 |
kocham go. pomimo wielu ran, przykrych słów i nieporozumień. pomimo jego ciężkiego charakteru i jeszcze gorszego uporu. chciałabym, żeby to dostrzegał, a nie miał jedynie pretensje i dyktował warunki. / tonatyle
|
|
 |
czasem myślę, że lepiej jest nie kochać nikogo. byś samotnym, ale spokojnym. nie martwić się o sprzeczki, o problemy i smutki. nie myśleć o tym, czy kolejny dzień będzie przyjemny czy spędzony na kłótniach. po prostu żyć i być sobą. / tonatyle
|
|
  |
Ona skrywa swoje uczucia
Nie potrafi odszukać swych marzeń
Odchodzi od zmysłów
Stacza się na dno
Nie może znaleźć swojego miejsca
Traci wiarę
Wypada z łask
Krąży po świecie
|
|
 |
biegam za szczęściem, jakby było na wyciągnięcie ręki. / tonatyle
|
|
 |
Dlaczego mnie wtedy nie było? Jak szłam do Ciebie, to padało i połamał mi się parasol. Wtedy on otworzył nade mną swój. Uśmiechnął się i powiedział, że mnie odprowadzi, żebym nie zmokła. Wiatr drapał po policzkach, ale mimo to, zrobiło mi się ciepło. A gdy już staliśmy pod Twoimi drzwiami, zapytał mnie, czy to tu i wtedy uświadomiłam sobie, że już nie. | Katarzyna Wołyniec
|
|
 |
chciałabym uwolnić się od wszystkich tych, którzy zatruwają mi życie. / tonatyle
|
|
 |
najgorsi są ludzie natrętni. pomimo że widzą brak zainteresowania i niechęć, wciąż zasypują Cię masą wiadomości. / tonatyle
|
|
  |
Wszystko się zmieniło.
Głównie on sam.
|
|
  |
Pamietaj, drugi raz nie wróce. Drugiego razu, po prostu nie będzie.
|
|
  |
To nie jest takie proste zapominać o ludziach, o wspomnieniach, o tych pieprzonych nadziejach, które mi narobiłeś i o tym wszystkim co nas łączyło.
|
|
  |
Czasem tak mnie to wszystko męczy, że nawet nie mam siły źle się czuć.
|
|
|
|