 |
|
pękło mi na pół serce, beznadzieja, dobrze że wróciłaś po to żeby je posklejać /gdybyś
|
|
 |
|
“On dotykał palcami jej włosów, ona poczuła, że dotyka ją miłość.” — ewentualnie wąchał
|
|
 |
|
"Ktoś dziś mnie opuścił w ten chmurny dzień słotny... Kto? Nie wiem... Ktoś odszedł i jestem samotny... Ktoś umarł... Kto? Próżno w pamięci swej grzebię... Ktoś drogi... wszak byłem na jakimś pogrzebie... Tak... Szczęście przyjść chciało, lecz mroków się zlękło. Ktoś chciał mnie ukochać, lecz serce mu pękło (gdy poznał, że we mnie skrę roztlić chce próżno...)"
|
|
 |
|
Tak dawno nic nie było dobrze. Tak dawno nie uśmiechałam się szczerze w odpowiedzi co u mnie. Nie pamiętam jakie to uczucie, kiedy wszystko układa się po mojej myśli. Szkoda.
|
|
 |
|
daj mi znak, że jesteś.. dałem Ci serce na dłoni, pamiętasz jeszcze?
|
|
 |
|
często mi się nie chce, mówię, że nawet nie mam chwili, a za chwilę rozmawiam już z kimś innym -to pieprzona depresja, ciągnie mnie pod wody tafle
|
|
 |
|
chowasz głowę w piach to strach przed porzuceniem mówisz coś że to nie tak że Tobie brak jest czegoś czego nie wiem
|
|
 |
|
jak złapać Cię, gdy wyciągam dłoń, Ty wymykasz mi się z rąk? usłysz mój krzyk, gdy patrzę, milcząc, usłysz mój krzyk, gdy płonę ciszą, usłysz choć raz, gdy Ciebie wołam lub zabij uczucie nim mnie pokona...
|
|
 |
|
nie czuję nic tylko pustkę, nic więcej, daję Ci serce na dłoni, weź je, chcę poczuć ulgę bo jest coraz cięższe, daję Ci serce, pęknięte serce, w nim tylko ból i smutek, nic więcej
|
|
 |
|
chcę żebyś poczuł się jak ja przez chwilę, nie na długo, bo się jeszcze zabijesz
|
|
 |
|
Z każdą sekundą upewniam się w tym, że podjęłam słuszną decyzję.
|
|
 |
|
Pierwszy raz jestem pewna, że to już koniec. Zawiodłam się na swoim sercu, ale jestem dumna z decyzji mojego rozumu.
|
|
|
|