 |
Chciał poznać mój punkt widzenia, moje myśli, poglądy, uczucia. Maskując wszystko uśmiechem, starał się dokładnie mnie zbadać. Wyczytywał coś z moich ruchów, szukał oznak bicia w mojej klatce piersiowej, reagent całego ciała. Z przerażeniem odkrył, że motyle w moim brzuchu mają przerażające ślepia i czarne skrzydła, a serca nie mam. Mam marny implant, ciemnogranatowy cień, zdolny jedynie do zadawania bólu.
|
|
 |
unikanie problemu nie jest rozwiązaniem. można uciekać w nieskończoność, ale prawda jest taka, że wszędzie tam, gdzie się zatrzymasz, dopadnie cię twoje życie.
|
|
 |
boimy sie powaznych decyzji, bo trzeba za nie odpowiedziec. marzymy o zmianie swiata, ale czesto w pozycji horyzontalnej. najbardziej lubimy babrac sie w emocjach, pielegnowac nieszczescia, jakie nam sie przytrafily, caly czas przed czyms uciekajac.
|
|
 |
To prawdziwa ulga mieć kogoś, przed kim możesz otworzyć własne serce, koło możesz uczynić współuczestnikiem swoich intymności, komu możesz poświęcić swoje tajemnice.
|
|
 |
wykrzyczałabym wszystko co mnie boli, ale boję się, że mnie echo zabije
|
|
 |
powiedziałam, że może odejść. nigdy nie obiecywałam, że będę czekać.
|
|
 |
musisz być czujny. wiedzieć jakich pytań nie zadawać. kiedy milczeć. dotykać. kiedy być. a kiedy zniknąć. chcę być przy tobie pewna, że będziesz dokładnie wtedy i w takim stopniu żebym cię czuła. a jednocześnie za tobą tęskniła. i nigdy się nie odwracaj do mnie w łóżku plecami.
|
|
 |
kochanie go było niezbywalne; nieważne, ile razy się przekonywałam, jaki fatalny to pomysł, jak koszmarnie byliśmy niedobrani i jakim jest beznadziejnym dupkiem, nie mogłam się otrząsnąć. za każdym razem, kiedy dawał mi do zrozumienia, moje zmaltretowane serce pękało jeszcze bardziej.
|
|
 |
ty wiesz i ja też to wiem, że kiedy się kogoś pokocha wtedy cały świat staje się odrobinę ważniejszy.
|
|
 |
odczuwam skutki, niewypowiedzianych myśli i nieprzemyślanych słów.
|
|
 |
od dziś będę tylko piękniejsza i bardziej uśmiechnięta. aż zauważysz jak wiele możesz stracić.
|
|
 |
patrzył na nią takim wzrokiem, jakby zwariował z miłości.
|
|
|
|