głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika michalinkamm

Budzisz się o 1:00 nad ranem bo chce Ci się siku...idziesz cichutko do toalety  zamykasz delikatnie drzwi . Kiedy kończysz wybiegasz z toalety   trzaskasz drzwiami  bo boisz się że ktoś Cię zabije. xD

lovefoorever dodano: 29 czerwca 2011

Budzisz się o 1:00 nad ranem bo chce Ci się siku...idziesz cichutko do toalety, zamykasz delikatnie drzwi . Kiedy kończysz wybiegasz z toalety , trzaskasz drzwiami, bo boisz się że ktoś Cię zabije. xD

Przychodzi moment  kiedy przestajesz marzyć o siedzeniu na huśtawce podczas deszczu z różową wstążką we włosach. Kiedy jedyne na co masz ochotę to filiżanką japońskiej herbaty  która pobudza każdy z Twoich zmysłów. Nareszcie potrafisz rozdzielać ludzi  którzy Cię ranią na tych  którzy nie są Ciebie warci i tych  dla których warto cierpieć. W końcu rozumiesz  że milczenie jest jedną z najbardziej perfidnych rodzai kłamstw. Zaczynasz rozumieć  że musisz cierpieć w ciszy bo nikt nie będzie współczuł Twoim łzom  które zgotowałaś sobie na własne życzenie. Dorastasz. Machasz dzieciństwu dłonią na pożegnanie  mając świadomość że uciekło niemal bezpowrotnie.

lovefoorever dodano: 29 czerwca 2011

Przychodzi moment, kiedy przestajesz marzyć o siedzeniu na huśtawce podczas deszczu z różową wstążką we włosach. Kiedy jedyne na co masz ochotę to filiżanką japońskiej herbaty, która pobudza każdy z Twoich zmysłów. Nareszcie potrafisz rozdzielać ludzi, którzy Cię ranią na tych, którzy nie są Ciebie warci i tych, dla których warto cierpieć. W końcu rozumiesz, że milczenie jest jedną z najbardziej perfidnych rodzai kłamstw. Zaczynasz rozumieć, że musisz cierpieć w ciszy bo nikt nie będzie współczuł Twoim łzom, które zgotowałaś sobie na własne życzenie. Dorastasz. Machasz dzieciństwu dłonią na pożegnanie, mając świadomość że uciekło niemal bezpowrotnie.

Ubiorę ten swój zielony sweterek  w którym lubiłes mnie najbardziej  włoże najwyższe szpilki jakie posiadam  zrobie delikatny  ale uwodzicielski makijaż  ułoże włosy w naturalny sposób  przypominając Tobie jak lubiłeś zanurzać swoje palce w moich długich lokach  pomaluje na czerwono paznokcie  nalożę soczysty  truskawkowy błyszczyk na usta  którego lubiłeś  zlizywać  z mych warg.. i będę gotowa..Przejdę się z wysoko podniesioną głową obok miejsca  w którym spędzasz najwięcej czasu. Zobaczysz mnie jak świetnie daję sobie radę bez Ciebie  zobaczysz facetów śliniących się na mój widok i ujrzusz chłopaka  który podaruje mi czerwona róże cmokając moje truskawkowe usta.. ooO taak! To wtedy zrozumiesz co straciłeś  co miałeś  co mogłeś mieć nadal.. ale nie chciałeś.. wolałes zabawiać się z innymi  wtedy gdy ja ciepriałam krztusząc się własnymi łzami.. teraz Ty cierp przypominając sobie nasze wspólne  szczęśliwe chwile..Wiedz  że już nigdy nie będę Twoja !

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

Ubiorę ten swój zielony sweterek, w którym lubiłes mnie najbardziej, włoże najwyższe szpilki jakie posiadam, zrobie delikatny, ale uwodzicielski makijaż, ułoże włosy w naturalny sposób, przypominając Tobie jak lubiłeś zanurzać swoje palce w moich długich lokach, pomaluje na czerwono paznokcie, nalożę soczysty, truskawkowy błyszczyk na usta, którego lubiłeś `zlizywać` z mych warg.. i będę gotowa..Przejdę się z wysoko podniesioną głową obok miejsca, w którym spędzasz najwięcej czasu. Zobaczysz mnie jak świetnie daję sobie radę bez Ciebie, zobaczysz facetów śliniących się na mój widok i ujrzusz chłopaka, który podaruje mi czerwona róże cmokając moje truskawkowe usta.. ooO taak! To wtedy zrozumiesz co straciłeś, co miałeś, co mogłeś mieć nadal.. ale nie chciałeś.. wolałes zabawiać się z innymi, wtedy gdy ja ciepriałam krztusząc się własnymi łzami.. teraz Ty cierp przypominając sobie nasze wspólne, szczęśliwe chwile..Wiedz, że już nigdy nie będę Twoja !

Gdyby była opcja nagrywania snów to powstały by najpiękniejsze romanse

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

Gdyby była opcja nagrywania snów to powstały by najpiękniejsze romanse

Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz  Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia  a tak bardzo chciałabym  żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny  który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze  które nijak mają się do momentu  w którym jego usta wpijały się w moją skórę  tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz, Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia, a tak bardzo chciałabym, żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny, który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze, które nijak mają się do momentu, w którym jego usta wpijały się w moją skórę, tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.

dyskoteka szkolna  siedziała pod ścianą  chłopak ją zostawił  znajome poszły w tango  przyjaciół nie miała  zamknięta była  chciała sama tańczyć  ale się nie odważyła. podszedł do niej maczo szkolny  najlepsze ciacho w mieście. zaprosił do przytulańca  naturalne? nie dla niej. od zawsze była typem kujonicy  lecz tego dnia wyglądała nienormalnie  kusząco  ładnie. zgodziła się. poczuła zazdrość na swojej jasnej skórze  obsypanej brokatem  po minucie byli jedyną parą na dużym parkiecie  po jednym tańcu był drugi  kolejny  następny. randka  dwie  dziesięć  za jedenastą pocałunek  miłość na całe życie.

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

dyskoteka szkolna, siedziała pod ścianą, chłopak ją zostawił, znajome poszły w tango, przyjaciół nie miała, zamknięta była, chciała sama tańczyć, ale się nie odważyła. podszedł do niej maczo szkolny, najlepsze ciacho w mieście. zaprosił do przytulańca, naturalne? nie dla niej. od zawsze była typem kujonicy, lecz tego dnia wyglądała nienormalnie, kusząco, ładnie. zgodziła się. poczuła zazdrość na swojej jasnej skórze, obsypanej brokatem, po minucie byli jedyną parą na dużym parkiecie, po jednym tańcu był drugi, kolejny, następny. randka, dwie, dziesięć, za jedenastą pocałunek, miłość na całe życie.

mieliśmy iść na imprezę do Twojego kumpla. ubrałam tą dziwną sukienkę która zawsze Ci się podobała  była tak strasznie niewygodna. włożyłam szpilki i już mieliśmy wychodzić   gdy stanąłeś w drzwiach w swoim ulubionym dresie i fullcapie . wiedziałam już o co Ci chodzi  chwilę potem stałam obok Ciebie w adidasach i Twoim podkoszulku. ' nie będziemy udawać kogoś kim nie jesteśmy  idziemy na koncert '   powiedziałeś. ja tylko się uśmiechnęłam i powiedziałam : ' kocham Cię za to   że zawsze jesteś sobą' .

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

mieliśmy iść na imprezę do Twojego kumpla. ubrałam tą dziwną sukienkę która zawsze Ci się podobała, była tak strasznie niewygodna. włożyłam szpilki i już mieliśmy wychodzić , gdy stanąłeś w drzwiach w swoim ulubionym dresie i fullcapie . wiedziałam już o co Ci chodzi, chwilę potem stałam obok Ciebie w adidasach i Twoim podkoszulku. ' nie będziemy udawać kogoś kim nie jesteśmy, idziemy na koncert ' - powiedziałeś. ja tylko się uśmiechnęłam i powiedziałam : ' kocham Cię za to , że zawsze jesteś sobą' .

Wszyscy siedzieli na zaśnieżonym murku  wszyscy poza Tobą . Pisałeś z kimś smsy i widocznie nie chcialeś żeby ktoś widzial z kim .   Ej  zimno Mi   powiedziałam . Nasz wspólny kumpel Mnie przytulił  powiedzialam ze mi juz cieplej ale dalej moze Mnie tulić bo to przyjemne . Spojrzałeś na nas dwoje takim wzrokiem  którego można się naprawdę wystraszyć . Powiedziałeś  że idziesz bo brat potrzebuje pomocy . Siedzielismy dalej pijąc cole i jedząc zelki . Dostałam smsa ' Nie potrzebuje Mnie brat  poprostu nie moglem znieść widoku  gdy ktoś inny Cie przytula ' . ' O kurwa'   pomyslalam . Zmyłam się od chlopakow i poszlam do Ciebie  otworzyleś drzwi a ja Cię od razu przytuliłam i powiedzialam  ze juz nikt oprocz Jego nie bedzie Mnie tulić .

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

Wszyscy siedzieli na zaśnieżonym murku, wszyscy poza Tobą . Pisałeś z kimś smsy i widocznie nie chcialeś żeby ktoś widzial z kim . - Ej, zimno Mi - powiedziałam . Nasz wspólny kumpel Mnie przytulił, powiedzialam ze mi juz cieplej ale dalej moze Mnie tulić bo to przyjemne . Spojrzałeś na nas dwoje takim wzrokiem, którego można się naprawdę wystraszyć . Powiedziałeś, że idziesz bo brat potrzebuje pomocy . Siedzielismy dalej pijąc cole i jedząc zelki . Dostałam smsa ' Nie potrzebuje Mnie brat, poprostu nie moglem znieść widoku, gdy ktoś inny Cie przytula ' . ' O kurwa' - pomyslalam . Zmyłam się od chlopakow i poszlam do Ciebie, otworzyleś drzwi a ja Cię od razu przytuliłam i powiedzialam, ze juz nikt oprocz Jego nie bedzie Mnie tulić .

  Ty jesteś o mnie zazdrosny?   popatrzyła na niego zalotnie.  Tak. Zazdrosny  jak wariat.   zniżył głos do szeptu.  Ale to nie wszystko. Kiedy nie ma Cię obok mnie czuję  jakby moja dusza była niekompletna.Zabrałaś kawałek mojego serca.A ono odczuwa spokój tylko  gdy jesteś obok mogę kołysać Cię w ramionach i czuć Twój zapach.Sama Twoja obecność działa na mnie uspokajająco uszczęśliwia mnie.  Może... Może jestem Twoim szczęściem?   to miało zabrzmieć nonszalancko  a zabrzmiało błagalnie.  Jedynym i najważniejszym.   chłopak przycisnął ją jeszcze mocniej do siebie.

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

- Ty jesteś o mnie zazdrosny? - popatrzyła na niego zalotnie.- Tak. Zazdrosny, jak wariat. - zniżył głos do szeptu.- Ale to nie wszystko. Kiedy nie ma Cię obok mnie,czuję, jakby moja dusza była niekompletna.Zabrałaś kawałek mojego serca.A ono odczuwa spokój tylko, gdy jesteś obok,mogę kołysać Cię w ramionach i czuć Twój zapach.Sama Twoja obecność działa na mnie uspokajająco,uszczęśliwia mnie.- Może... Może jestem Twoim szczęściem? - to miało zabrzmieć nonszalancko, a zabrzmiało błagalnie.- Jedynym i najważniejszym. - chłopak przycisnął ją jeszcze mocniej do siebie.

  zasługujesz na kogoś lepszego...   chodzi Ci o tych wszystkich  którzy pisali mi wiersze i podrzucali do torebki  dawali kwiatki zrywane w parku  śpiewali piosenki o miłości próbując patrzeć w oczy  twierdzili  że jestem najpiękniejsza i najzabawniejsza? I z zazdrości nie pozwalali swoim kumplom rozmawiać ze mną i przynosili mi kawę  gdy miałam gorszy dzień  zapraszali na wyjazdy  do kina i na spacer? I lali się ze mną wodą z fontanny i szukali dla mnie tęczy? No to mamy problem bo ja kocham Ciebie  dupku.

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

- zasługujesz na kogoś lepszego... - chodzi Ci o tych wszystkich, którzy pisali mi wiersze i podrzucali do torebki, dawali kwiatki zrywane w parku, śpiewali piosenki o miłości próbując patrzeć w oczy, twierdzili, że jestem najpiękniejsza i najzabawniejsza? I z zazdrości nie pozwalali swoim kumplom rozmawiać ze mną i przynosili mi kawę, gdy miałam gorszy dzień, zapraszali na wyjazdy, do kina i na spacer? I lali się ze mną wodą z fontanny i szukali dla mnie tęczy? No to mamy problem bo ja kocham Ciebie, dupku.

nigdy nie widziałam bardziej troskliwego chłopaka od mojego sąsiada. ma 16 lat  piękne niebieskie oczy i wiecznie jeździ na deskorolce. wszyscy mówią  że jest ze swoją dziewczyną tylko dlatego  że jest bogata. to dziwne  bo był u mnie wczoraj i pytał czy mam no spę. bo jego dziewczynę boli brzuch  a wszystkie sklepy są już zamknięte  a jak ją boli brzuch to jego boli serce.

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

nigdy nie widziałam bardziej troskliwego chłopaka od mojego sąsiada. ma 16 lat, piękne niebieskie oczy i wiecznie jeździ na deskorolce. wszyscy mówią, że jest ze swoją dziewczyną tylko dlatego, że jest bogata. to dziwne, bo był u mnie wczoraj i pytał czy mam no-spę. bo jego dziewczynę boli brzuch, a wszystkie sklepy są już zamknięte, a jak ją boli brzuch to jego boli serce.

spotkałam się z tobą     musimy pogadać   powiedziałam poważnie . zapytałeś o co chodzi . chwile się wachałam   jednak chwyciłeś mnie za ręce   patrząc głęboko w oczy i powiedziałeś   że mam Ci powiedzieć .   dobra   jestem w .. CIĄŻY .   . wpatrywałeś się we mnie z wieeelkimi oczami . wypuściłeś powoli powietrze mówiąc : spoko   poradzimy sobie jakoś   chyba .   nie wierzyłam własnym uszom . jezu jezu jezu jaki on niesamowity !   krzyczałam w myślach . walnęłam cię w ramię wrzeszcząc : PRIMA APRILLIS IDIOTO ! patrzałeś na mnie chwilę jak na wariatkę po czym powiedziałeś spokojnie : nienawidzę cię .   skarbie   kochasz   kochasz   odpowiedziałam z uśmiechem . wziąłeś mnie na ręce   zacząłeś biec i krzyczeć NIENAWIIIDZĘ . piszczałam jak głupia . rzuciłeś mnie na łóżko   pochylając się nade mną   mówiąc : kocham oczywiście że kocham. w chuj mocno  no i zaczęliśmy się całować . najcudowniejsze prima aprillis w moim życiu !

lovefoorever dodano: 27 czerwca 2011

spotkałam się z tobą , " musimy pogadać " powiedziałam poważnie . zapytałeś o co chodzi . chwile się wachałam , jednak chwyciłeś mnie za ręce , patrząc głęboko w oczy i powiedziałeś , że mam Ci powiedzieć . " dobra , jestem w .. CIĄŻY . " . wpatrywałeś się we mnie z wieeelkimi oczami . wypuściłeś powoli powietrze mówiąc : spoko , poradzimy sobie jakoś , chyba . - nie wierzyłam własnym uszom . jezu jezu jezu jaki on niesamowity ! - krzyczałam w myślach . walnęłam cię w ramię wrzeszcząc : PRIMA APRILLIS IDIOTO ! patrzałeś na mnie chwilę jak na wariatkę po czym powiedziałeś spokojnie : nienawidzę cię . - skarbie , kochasz , kochasz - odpowiedziałam z uśmiechem . wziąłeś mnie na ręce , zacząłeś biec i krzyczeć NIENAWIIIDZĘ . piszczałam jak głupia . rzuciłeś mnie na łóżko , pochylając się nade mną , mówiąc : kocham oczywiście że kocham. w chuj mocno, no i zaczęliśmy się całować . najcudowniejsze prima aprillis w moim życiu !

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć