 |
|
Napisałam na kartce Twoje imię... odrazu tysiące wspomnień wróciło... przypomniały mi sie Twoje boskie, brązowe oczy... Twój optymizm... Zaczełam płakać... Ale obiecałam sobie że już nigdy się nie zakocham.! Nigdy nie popełnie tego samego błędu.! Wrzuciłam kartkę w ogień... Patrzyłam jak płonie a łzy spływały mi jedna po drugiej... W raz z końcem zapalonej kartki zgasło i moje uczucie do Ciebie...
|
|
 |
|
najbardziej bolą wspomnienia, którymi dławię się każdego wieczoru. nie, nie te nieprzyjemne. tylko te najlepsze. właśnie te bolą najbardziej. bo najgorsza jest świadomość, że minęło coś pięknego, co już więcej nie będzie miało szansy się powtórzyć.
|
|
 |
|
- Minęło pół roku, a Ty dalej zapluwasz się herbatą gdy go widzisz. - Czas jest przeciwko mnie. - Po prostu nie chcesz o nim zapomnieć. -Problem w tym, że ja nie mam o czym zapominać. Nie łączyło nas nic oprócz paruprzypadkowych rozmów, uśmiechów i dróg. Po prostu każde jego słowo wywarło zbyt duże piętno na życiorysie. Byle korektor i ruchzegarka wprzód tego nie zmyje.
|
|
 |
|
Bo jeżeli kogoś kochasz, to nie zostawisz go, od tak. / po_twojemu
|
|
 |
|
W chwili obecnej nie jest ciekawie.
|
|
 |
|
dziękuję Ci że poakzałas mi uczucia i nauczyłaś mnie żyć.
|
|
 |
|
Policja już jedzie na pomoc, na sygnale.
Ja stoję na balkonie i spokojnie jointa palę
|
|
 |
|
a gdy słyszę jego głos to nogi mam z waty, serce wali jak popieprzone a na twarzy mam banana / kolorooowa
|
|
 |
|
Wielu udaje wciąż kogoś innego,
a kiedy pójdzie coś nie tak,
szukają wśród innych winnego.
Wstydu im nie brak.
|
|
|
|