| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
        
        
            
                
                    |  onna dodał komentarz:  do wpisu | 5 września 2016 |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | tak naprawdę chodzi o codzienność. o herbatę wypitą w spokoju rano. o wspólnie zjedzoną kolację. o to, kto wstawi pranie. o kupno soczystych, słodkich pomidorów. o makaron z serem i brokułami. o własną hodowlę ziół na balkonie. poranne pieszczoty z kotem. trzymanie się za dłonie. nową, różową szminkę. delikatne promienie słońca na skórze. planowanie wakacyjnych podróży. każdy z nas chce być wielki, wiele osiągnąć, przeżyć jak najwięcej. czujemy niedosyt, lecz to nie o to chodzi. nie chodzi o to by być w życiu najlepszym. chodzi o to by jak najlepiej przeżywać dni, które jeszcze są przed nami. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nie dotykaj kobiety tak, jak ona chce. 
Dotykaj tak, jak chce, ale wstydzi się poprosić. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | kiedy liczę moje szczescie - Ciebie liczę dwa razy . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ile razy wybaczałaś, żeby nie stracić? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Trzeba przede wszystkim czuć, a nie myśleć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jak ty mogłeś wszystko tak spierdolić? |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | (...) dałem dupy, zostawiłem ją samą.Zachowałem się jak ostatni chuj.Ona na tym świecie ma tylko mnie. Jej mogło stać się tam wszystko.(...) jej mogło stać się WSZYSTKO...- Żulczyk mój Bóg. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Nadzieja to kolejny etap, z którego się wyrasta. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Gdyż nie ma większej rzeźni niż pamięć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Żyjemy w czasach, w których wymiana śliny między ludźmi o niczym nie świadczy, w których słowa straciły swoją moc. Bo tracą, gdy są nadużywane. Ludzie spędzają razem czas, pieprzą się, pocą w te same prześcieradła, jedzą, a w rzeczywistości tęsknią za czymś. Za Eks. Za swoim wyobrażeniem Eks. Za kimś, kto ich nie chciał.Ja już nie tęsknię. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W dojrzałym związku pojawia się spokój, pewność i duma z partnera. Z tego, co on robi, jaki jest, co mówi. Pojawia się wtedy we mnie pewien niezwykły rodzaj wibracji: to jest mój człowiek. Ten, o którym można marzyć, jest mój. Pierwsza namiętność przemienia się w coś, co nazwałabym ciepłem, przywiązaniem i uspokojeniem, poczuciem bezpieczeństwa i przyjemnością. On jest tylko dla mnie, ja tylko dla niego. |  |  |  |