|
Lubię go, Jezus Maria, potwornie go lubię, ale to nie mogło się udać.
|
|
|
(...) ludzie odchodzą. Nawet jeśli obiecali tysiące razy, że tego nie zrobią.
|
|
|
Nikt nie powiedział "zostań", więc odeszłam.
|
|
|
Nawet jeśli coś się wam przydarzyło, nie znaczy, że on już jest Twój.
|
|
|
Kurwa, zdałam sobie sprawę, że ja nic o Tobie nie wiem. Nie wiem czy lubisz truskawki i nocne rozmowy, jakiej muzyki słuchasz jak nie możesz zasnąć i czego się bałeś w dzieciństwie. Nie wiem gdzie i z kim chciałbyś być za rok i skąd w Tobie ten wewnętrzny smutek. Nie wiem co Cię wkurwia, a co sprawia, że bywasz szczęśliwy. Nie wiem, czy ja cokolwiek znaczę.
|
|
|
Może teraz leżysz z otwartymi oczyma i powtarzasz moje imię. Może boisz się jutra, tak jak i ja? Jeżeli w tej chwili potrafisz zrozumieć i domyślić się czegoś, to pamiętaj: jestem teraz z tobą(...) Jestem z tobą wszędzie, jeśli tylko myślisz o mnie.
|
|
|
Z kim tak ci będzie źle jak ze mną.
|
|
|
A po 10 kieliszku, 2 szklance szampana i 8 papierosach nawet Twoje odejście staje się zabawne.
|
|
|
27.03.2012 - dla niektórych data jak każda inna, dla innych dzień w którym wszystko zdarzyło się obrócić o 360 stopni. Nie da się opisać bólu jaki tkwi we mnie do tej pory, gdy tylko wracam wspomnieniami do tamtego dnia. Wiem ze jesteś, że czuwasz, że wspierasz, że będziesz ze mną mimo wszystko Mamo.
|
|
|
najgorzej, jak się komuś coś wydaje.
|
|
|
Są takie zdania, po których kropka brzmi doprawdy niezwykle wyraźnie.
|
|
|
Wolałabym żebyś wolał tylko ze mną. Żebym wystarczała.
|
|
|
|