głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miasto.samotnosci

Szeptanie do gwiazd jest absurdalne i nijak ma się do spełniania życzeń  ale jest w tym coś magicznego  co wspiera człowieka na duchu i daję mu nadzieję.

mrrrasniee dodano: 27 października 2012

Szeptanie do gwiazd jest absurdalne i nijak ma się do spełniania życzeń, ale jest w tym coś magicznego, co wspiera człowieka na duchu i daję mu nadzieję.

napisał. pierwszy raz od kilku miesięcy  przez które ona poukładała sobie życie  wycięła z niego miłość  a w swoje serce wpakowała tyle przyjaźni ile tylko się dało  żeby tylko zabrakło miejsca na miłość dla niego. pisali ze sobą  jak starzy dawni znajomi  którzy spotykają się po latach. zręcznie omijali temat  który był dla nich niewygodny. 'on zapomniał  co było między nami' pomyślała... i już czuła  że słone kropelki ściekają z jej oczu. wybiegła z domu  nie zauważając nawet  że zaczyna się burza  której kiedyś się bała. jakże łatwo było pokonywać lęk z dzieciństwa w porównaniu ze strachem przed chłodem ukochanej osoby. zaczęła płakać jeszcze bardziej. mimowolnie  z bezsilności. przemoknięta  nie zauważyła  że z daleka nadchodzi on. w ich dawnym sekretnym miejscu. kiedy się odwróciła  na jej twarzy zaczęła malować się nadzieja. wiedziała  że to absurdalne  ale musiała.. spojrzała na niego i powiedziała cicho  kocham cię. kochałam cię przez cały czas . przytulił ją.. jak dawniej.

mrrrasniee dodano: 27 października 2012

napisał. pierwszy raz od kilku miesięcy, przez które ona poukładała sobie życie, wycięła z niego miłość, a w swoje serce wpakowała tyle przyjaźni ile tylko się dało, żeby tylko zabrakło miejsca na miłość dla niego. pisali ze sobą, jak starzy dawni znajomi, którzy spotykają się po latach. zręcznie omijali temat, który był dla nich niewygodny. 'on zapomniał, co było między nami' pomyślała... i już czuła, że słone kropelki ściekają z jej oczu. wybiegła z domu, nie zauważając nawet, że zaczyna się burza, której kiedyś się bała. jakże łatwo było pokonywać lęk z dzieciństwa w porównaniu ze strachem przed chłodem ukochanej osoby. zaczęła płakać jeszcze bardziej. mimowolnie, z bezsilności. przemoknięta, nie zauważyła, że z daleka nadchodzi on. w ich dawnym sekretnym miejscu. kiedy się odwróciła, na jej twarzy zaczęła malować się nadzieja. wiedziała, że to absurdalne, ale musiała.. spojrzała na niego i powiedziała cicho "kocham cię. kochałam cię przez cały czas". przytulił ją.. jak dawniej.

Sometimes it lasts in love  but sometimes it hurts instead.

mrrrasniee dodano: 27 października 2012

Sometimes it lasts in love, but sometimes it hurts instead.

  Kocham Cię na zawsze i nikt mi nie przeszkodzi. Choćby płonął świat  to nas nie obchodzi.

mrrrasniee dodano: 27 października 2012

" Kocham Cię na zawsze i nikt mi nie przeszkodzi. Choćby płonął świat, to nas nie obchodzi. "

Mówisz  że jest tylu innych facetów. Masz rację. Tylko  że jest mały problem. Głęboko w dupie mam wszystkich facetów. Chcę Ciebie  nie chcę kogoś innego. Tylko CIEBIE! Chcę Twojego uśmiechu  niewinnego spojrzenia  szyderczego uśmieszku  miliona buziaków na gadu   gadu i śmiesznych kłótni o to kto kocha bardziej. Wiem  znowu chcę za dużo  o wiele za dużo..

mrrrasniee dodano: 27 października 2012

Mówisz, że jest tylu innych facetów. Masz rację. Tylko, że jest mały problem. Głęboko w dupie mam wszystkich facetów. Chcę Ciebie, nie chcę kogoś innego. Tylko CIEBIE! Chcę Twojego uśmiechu, niewinnego spojrzenia, szyderczego uśmieszku, miliona buziaków na gadu - gadu i śmiesznych kłótni o to kto kocha bardziej. Wiem, znowu chcę za dużo, o wiele za dużo..

Chcieli być  ale nie są. Jutro też nie będą  nigdy już na pewno. Przeminęli  zagubili się. Czasem tęsknią   skazani na przeszłość .

mrrrasniee dodano: 27 października 2012

Chcieli być, ale nie są. Jutro też nie będą, nigdy już na pewno. Przeminęli, zagubili się. Czasem tęsknią , skazani na przeszłość .

brakuje mi Ciebie. brakuje każdego pocałunku  uścisku dłoni  spojrzenia. żeby Cię przy sobie zatrzymać katuję się pieprzonym dubstepem  zapachem miejscowego skręta  smakiem taniego zimnego piwa  widokiem każdego wolnego ptaka  którym byłeś. przypominam sobie wtedy  jak siadałam Ci na kolanach i do ucha mówiłam ''kocham Cię''  a Ty tak czule przytulałeś mnie do swojego ciepłego serca...

mrrrasniee dodano: 26 października 2012

brakuje mi Ciebie. brakuje każdego pocałunku, uścisku dłoni, spojrzenia. żeby Cię przy sobie zatrzymać katuję się pieprzonym dubstepem, zapachem miejscowego skręta, smakiem taniego zimnego piwa, widokiem każdego wolnego ptaka, którym byłeś. przypominam sobie wtedy, jak siadałam Ci na kolanach i do ucha mówiłam ''kocham Cię'', a Ty tak czule przytulałeś mnie do swojego ciepłego serca...

Nigdy nie zapomnij  że byłaś przy nim szczęśliwa. Niech tych wspomnień nie przyćmi teraz nienawiść  która i tak jest udawana  bo najchętniej w akcie dzikiej desperacji wróciłabyś do niego dając mu tyle szans ile będzie potrzeba żeby w końcu było dobrze.

mrrrasniee dodano: 26 października 2012

Nigdy nie zapomnij, że byłaś przy nim szczęśliwa. Niech tych wspomnień nie przyćmi teraz nienawiść, która i tak jest udawana, bo najchętniej w akcie dzikiej desperacji wróciłabyś do niego dając mu tyle szans ile będzie potrzeba żeby w końcu było dobrze.

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie  czuć Twój uśmiech na swych wargach  dłoń w dłoni  powolny oddech na mym karku  za każdym razem przyprawiający o dreszcze i czuć jak trzymasz mnie przy sobie  tak cholernie mocno  jakbym była wszystkim czego pragniesz.

mrrrasniee dodano: 26 października 2012

Nawet nie wiesz jak bardzo chciałabym być teraz obok Ciebie, czuć Twój uśmiech na swych wargach, dłoń w dłoni, powolny oddech na mym karku, za każdym razem przyprawiający o dreszcze i czuć jak trzymasz mnie przy sobie, tak cholernie mocno, jakbym była wszystkim czego pragniesz.

I choć nie mam go na co dzień  codziennie mam go w głowie

mrrrasniee dodano: 26 października 2012

I choć nie mam go na co dzień, codziennie mam go w głowie

 Masz zadanie z matmy ?    A mam.    Dasz ?    Może ...   Powiedział  przygryzając wargę.    Dzięki.   Ze śmiechem  wyciągnęłam zeszyt z Jego ręki. W pięć minut odpisałam te kilka ćwiczeń  usiadłam  oglądając zeszyt. Podczas  gdy studiowałam Jego pochyłe pismo  szatnia pustoszała. Zostaliśmy tylko my. zadzwonił dzwonek  podniosłam się  biorąc torbę na ramię. Stanął w wejściu do szatni  zagradzając mi drogę.   Przepisałaś ?    Mhm.    To teraz wypadałoby podziękować.   Powiedział  figlarnie się uśmiechając.    Dziękuje.   Powiedziałam  patrząc Mu w oczy.    Eee  ładniej.   Nalegał.    Baaardzo ładnie dziękuje.   Odpowiedziałam  starając się opanować szalejące w brzuchu motyle.   Nie starasz się  koleżanko.   Stwierdził. Było pięć minut po dzwonku.    Czekam.   ponaglił. Pod wpływem impulsu wspięłam się na palce i na ułamek sekundy złączyłam nasze wargi.    Może być ?   Szepnęłam i nie dając Mu czasu na ochłonięcie  przecisnęłam się obok i z łomoczącym sercem pobiegłam na lekcję

mrrrasniee dodano: 26 października 2012

-Masz zadanie z matmy ? - A mam. - Dasz ? - Może ... - Powiedział, przygryzając wargę. - Dzięki. - Ze śmiechem, wyciągnęłam zeszyt z Jego ręki. W pięć minut odpisałam te kilka ćwiczeń, usiadłam, oglądając zeszyt. Podczas, gdy studiowałam Jego pochyłe pismo, szatnia pustoszała. Zostaliśmy tylko my. zadzwonił dzwonek, podniosłam się, biorąc torbę na ramię. Stanął w wejściu do szatni, zagradzając mi drogę. - Przepisałaś ? - Mhm. - To teraz wypadałoby podziękować. - Powiedział, figlarnie się uśmiechając. - Dziękuje. - Powiedziałam, patrząc Mu w oczy. - Eee, ładniej. - Nalegał. - Baaardzo ładnie dziękuje. - Odpowiedziałam, starając się opanować szalejące w brzuchu motyle. - Nie starasz się, koleżanko. - Stwierdził. Było pięć minut po dzwonku. - Czekam. - ponaglił. Pod wpływem impulsu wspięłam się na palce i na ułamek sekundy złączyłam nasze wargi. - Może być ? - Szepnęłam i nie dając Mu czasu na ochłonięcie, przecisnęłam się obok i z łomoczącym sercem pobiegłam na lekcję

  I co z wami ?   z nami ? nie ma nas .. jestem ja i on . a formalnie   dla mnie nie ma już nawet jego !

mrrrasniee dodano: 26 października 2012

- I co z wami ? - z nami ? nie ma nas .. jestem ja i on . a formalnie , dla mnie nie ma już nawet jego !

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć