 |
Znowu wszystko się jebie... znowu jest tak pusto ...
|
|
 |
Nienawidze walentynek, ale nie dlatego, ze tylko w tym dniu zakochanym przypomina sie, ze sie kochaja, nienwidze ich ze wzgledu na date . ~ nara.pjona
|
|
 |
podawałam mu prawą dłoń, gdy On uporczywie łapał mnie za lewą. robiłam dla Niego rano herbatę, On jednak przyzwyczajony był do kawy.pisałam długie smsy, na które On odpwiadał jednym słowem. przytulałam się do Niego przed snem, by po chwili zorientować się, że to On woli być przytulony do mnie. włączałam Nasz ulubiony kawałek, tylko po to by za chwilę przełączył na inny. próbowałam dać mu nowe życie, z moją osobą - nie potrafiąc zorientować się, że żyje jeszcze tamtym,w którym jeszcze nie tak dawno towarzyszyła mu inna kobieta. / veriolla
|
|
 |
Nadal ciężko mi powiedzieć "tak, to jest mój chłopak". Mam wrażenie, że to perfidne kłamstwo mówić o tej rzekomej miłości, o uczuciu, które nas niby łączy. O tym wszystkim co robi każdy zakochany, spacerki, kolacje i inne bajery. Ciężko mi trzymać go za rękę, przedstawiać znajomym i nie mieć w sercu poczucia tej cholernej zdrady. Jak mogę mówić, że jest ktoś nowy, skoro ten "stary" nadal jest najważniejszy?/agathe96
|
|
 |
Umówię się z Tobą, ale mam jedną zasadę : Nie umawiam się w dni kończące się na ,,K'' i ,,A'' / ale spokojnie jest jeszcze noc :)
|
|
 |
Przytulił ją do siebie "zawsze Cię Kochałem i będę Kochać" szepnął jej cicho i puścił ją ... ale nie puścił jej ręki ...
|
|
 |
bądź dla mnie kimś kogo nigdy nie miałam ~ positiive
|
|
 |
I dziś pijemy za wszystkich fałszywych przyjaciół, za zranione uczucia, za wszystkich tych którzy nas zostawili, za każdą osobe przez którą wylaliśmy chociażby i jedną łze, bądź na naszej twarzy zagościł przez nich smutek.Wasze zdrowie.
|
|
 |
Niewielu ludzi może powiedzieć , że ma prawdziwego przyjaciela . Ktoś powiedział , że przyjaciel to taka osoba , która pozostaje bez względu na okoliczności , nawet wtedy, kiedy wszyscy odchodzą . Przyjaciela nie musimy codziennie widywać , ale świadomość , że jest , daje motywację do działania i pomaga żyć.
|
|
 |
Kilka słów przelewam na kartkę ' kurwa' wydobywa się cichy głos mojej duszy (...) wszystko chrzanie , ona miała rację to tylko głupie zauroczenie, które minie, za szybko minęło. Pragnę Jego dotyku, pragnę Go przy sobie. Tylko czemu zdałam sobie to dopiero teraz? kiedy wszystko już prysło ? kiedy odwrócił się tyłem i tam gdzieś w środku coś mi pękło, tak to serce, dlaczego dopiero wtedy uświadomiłam sobie co tak na prawdę tymi słowami, które skierowałam do niego, osiągnęłam? co zrobiłam? co zakończyłam ? Za dużo pytań! za dużo nierozwiązanych spraw, muszę wziąć się wgarść, muszę poukładać wszystko, poukładać życie, zresetować niepotrzebne sprawy te które powinnam zakończyć już dawno. Czas spojrzeć inaczej na świat. W końcu wkraczam za niedługo w świat " dorosłych" , świat który będzie dręczył mnie już do końca moich dni (...) sięgając po zapalniczkę mój rozum powiedział stanowczo "jeszcze nie pora" a słowa, które napisałam odbijały się w blasku płomieni ...
|
|
 |
„Nieprawda, że czas leczy rany i zaciera ślady. Może tylko łagodzi przykrywając wszystko osadem kolejnych przeżyć i zdarzeń. Ale to, co kiedyś bolało, w każdej chwili jest gotowe przebić się na wierzch i dopaść. Nie trzeba wiele, żeby przywołać dawne strachy i zmory. Gdyby nawet trwały w ukryciu, zepchnięte na samo dno, to przecież gniją gdzieś tam, na spodzie, i zatruwają duszę, zawsze pozostawiając jakiś ślad - w twarzy, w ruchach, w spojrzeniu - tworzą bariery psychiczne, kompleksy. Nie pomoże wódka, nie pomoże szarpanie się w skrajnościach, od usprawiedliwiania do potępiania.”
|
|
|
|