 |
Wszystko zdarza się tylko raz. I nigdy nie wraca. Jeśli będziesz próbowała wskrzeszać przeszłe zdarzenia, ominiesz to, co ma się wydarzyć w następnej kolejności.
|
|
 |
Wiesz równie dobrze jak ja, że kluczem do udanego związku jest umiejętność rozmowy. Wszyscy się kłócimy, wszyscy padamy ofiarą nieporozumień, ale najważniejsze to umieć ze sobą rozmawiać. Nie można pozwolić, by wzajemne żale zamieniły się w mur nie do przebycia.
|
|
 |
Jesteś najbardziej wkurwiającym człowiekiem jakiego znam. Ale to nic nie zmienia. Nadal mi zależy.
|
|
 |
Jeśli moja nieobecność nie zmienia niczego w Twoim życiu, to moja obecność w nim też nie ma żadnej wartości.
|
|
 |
Czasami, mimo,że coś nas niszczy , nie potrafimy od tego odejść. Czasami, po prostu boimy się zmian. Czasami samych siebie. A czasami kochamy zbyt mocno,by uwierzyć że miłość potrafi zabić.
|
|
 |
Drugiego człowieka kocha się takim jaki jest, albo nie kocha się wcale.
|
|
 |
Pyskuję. Jestem cholernie wredna - bo często gubię granicę pomiędzy ironią a najzwyczajniejszym w świecie chamstwem. Często cofam się przed pewnymi celami w życiu, bo po prostu się ich boję. Wszędzie jest mnie pełno - lubię prowokować i kłócić się. Mam swoje zdanie, którego uparcie bronię. Często chodzę smutna. Nauczyłam się udawać 'szczery' uśmiech. Często zawodzę, i dość często jestem po prostu beznadziejna. No ale cóż....
|
|
 |
Jeżeli już o coś zabiegasz, idź na całego, w przeciwnym razie nawet nie zaczynaj
|
|
 |
Uwielbiam ludzi, którzy potrafią mnie rozbawić. Naprawdę myślę, że najbardziej ze wszystkiego, lubię się śmiać. Śmiech leczy niezliczoną liczbę chorób i jest prawdopodobnie najważniejszą cechą człowieka.
|
|
 |
I potrafię 20 razy przeczytać od ciebie tego samego sms, bo daję mi on tyle radości jakbym czytała go po raz pierwszy
|
|
 |
Nie jestem silna. Nie potrafię udawać obojętnej. Wręcz przeciwnie - jestem krucha, słaba i wszystko biorę do siebie. I tym samym mam po prostu przejebane .
|
|
 |
Był też moją ostoją, a zarazem moim przeciwieństwem - pasowaliśmy do siebie idealnie. Ja byłam impulsywna i uczuciowa, on - spokojny i mądry. Czułam się przy nim bezpiecznie zarówno psychicznie jak i fizycznie... i wiedziałam, ze mogę na nim polegać w każdej sytuacji.
|
|
|
|