 |
To, że nie okazuję moich uczuć to nie znaczy, że ich nie mam. Wręcz przeciwnie - przerastają mnie.
|
|
 |
Najważniejsze jest to, aby dwoje ludzi odnalazło siebie nawzajem, szczególnie na tym świecie, na którym takie szczęście przydarza się bardzo rzadko. Wszystko inne to szczegóły bez znaczenia, które powinny ułożyć się same z siebie i naturalnie podporządkować się tej najistotniejszej kwestii.
|
|
 |
Zrozumiałem wtedy również, ze więzy łączące nas z drugim człowiekiem często mogą się okazać silniejsze od tych, którymi jesteśmy związani z naszym własnym życiem.
|
|
 |
Bardzo Cię podziwiam, jeżeli nie tęsknisz za naszymi rozmowami, jeżeli w ogóle o tym nic nie myślisz, nie chciałbyś do tego wrócić i niczego Ci nie szkoda. Naprawdę podziwiam bo mi kurwa rozrywa serce
|
|
 |
Wiesz, chciałabym teraz być z nim pośród cichej nocy opustoszałego miasta. Znaleźć ukojenie w delikatnym odcieniu jego tęczówek i zdobyć się na ten gram odwagi, by powiedzieć mu prawdę o tym, co czuję. Poczuć ciepło jego warg na czole - znak tego, że zrozumiał. Obietnicę, iż nie zostawi mnie po raz kolejny.
|
|
 |
To się chyba nazywa tęsknota.
|
|
 |
Możesz mnie wkurwiać do woli. Proszę bardzo. Ale bądź. Nie możesz zrobić nic gorszego niż po prostu zniknąć. Rozumiesz?
|
|
 |
Nienawidzę czuć się bezsilna. A tak się właśnie czuję, kiedy Cię nie ma i wiem, że to się nie zmieni.
|
|
 |
Nie widzieliśmy się już prawie tydzień. Niedobrze mi z tym.
|
|
 |
Chyba powinnam Ci podziękować. Za to, że przestałeś robić zamieszanie, za to, że dałeś mi spokój, za to, że nie manipulujesz moim samopoczuciem. Powinnam. Ale wcale nie cieszy mnie Twoje nieobecność.
|
|
 |
"Ja mam kryzys permanentny. Jestem typem depresyjnym, trudno mi się cieszyć z czegokolwiek, widzę świat w ciemnych barwach. Jest fajnie, bo pijemy herbatę, gadamy, jest ładna pogoda, ale mam w sobie czarną dziurę, która cały czas promieniuje. Jak każdy zneurotyzowany typ przeżywam momenty euforii. Im większa euforia, tym potem większy dół. Taka sinusioda, bez równowagi."
|
|
 |
"Zmieniłam się? Może i tak. Może na gorsze, może na lepsze. Zależy, z której strony kto patrzy. Może zachowuję się poważniej, może dziecinniej. Tak i to prawda, że czas zmienia ludzi, ale to nie tylko czas. To także ludzie, z którymi przebywasz."
|
|
|
|