głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika miaaa

a co jeśli nie ma miłości? jeśli wszystko to chemia i psychologia ?  kupujemy wrażenia emocje  kupujemy je jak przedmioty.

fineaszowa dodano: 4 września 2012

a co jeśli nie ma miłości? jeśli wszystko to chemia i psychologia ? kupujemy wrażenia,emocje, kupujemy je jak przedmioty.

jedni mnie szanują inni mnie nienawidzą. co zrobić ? taki kraj  jaki kraj   taki żywot.

fineaszowa dodano: 4 września 2012

jedni mnie szanują,inni mnie nienawidzą. co zrobić ? taki kraj, jaki kraj - taki żywot.

życie jest szalone jak pamiętnik nastolatki.

fineaszowa dodano: 4 września 2012

życie jest szalone jak pamiętnik nastolatki.

człowiek jest rzeczownikiem   którym rządzą przypadki

fineaszowa dodano: 4 września 2012

człowiek jest rzeczownikiem , którym rządzą przypadki

znajdź człowieka  który zaakceptuję cię taką jaka jesteś. znajdź osobę  dla której będziesz coś znaczyć  która mimo wszystko będzie cię kochać i jako jedyna utrzymywać cię przy życiu. potrafisz?   notte.

notte dodano: 2 września 2012

znajdź człowieka, który zaakceptuję cię taką jaka jesteś. znajdź osobę, dla której będziesz coś znaczyć, która mimo wszystko będzie cię kochać i jako jedyna utrzymywać cię przy życiu. potrafisz? / notte.

to napisz mi w wiad prywtanych teksty wyjebanenato dodał komentarz: to napisz mi w wiad prywtanych do wpisu 1 września 2012
tak wiele rzeczy chciałam ci powiedzieć. codziennie przed snem układałam cholerny stos dialogów. myślałam wtedy co ci powiem  wmawiałam sobie i opracowywałam dokładnie twoje odpowiedzi. łudziłam się  że kiedyś wprowadzę w życie wszystkie postanowienia  że wykrzyczę ci w twarz  wszystko to co duszę w sobie już od bardzo dawna. myliłam się  przecież nie mam odwagi wyznać ci  że nadal cię kocham  że nadal tęsknię i każdego dnia umieram bez ciebie na nowo. naprawdę  nie potrafię  nie umiem  a może najzwyczajniej w świecie boję się twoich odpowiedzi?   notte.

notte dodano: 1 września 2012

tak wiele rzeczy chciałam ci powiedzieć. codziennie przed snem układałam cholerny stos dialogów. myślałam wtedy co ci powiem, wmawiałam sobie i opracowywałam dokładnie twoje odpowiedzi. łudziłam się, że kiedyś wprowadzę w życie wszystkie postanowienia, że wykrzyczę ci w twarz, wszystko to co duszę w sobie już od bardzo dawna. myliłam się, przecież nie mam odwagi wyznać ci, że nadal cię kocham, że nadal tęsknię i każdego dnia umieram bez ciebie na nowo. naprawdę, nie potrafię, nie umiem, a może najzwyczajniej w świecie boję się twoich odpowiedzi? / notte.

nadal mam tą cholerną nadzieję  że jeszcze gdzieś tam głęboko mieszkam w Twoim sercu  wiem  nadal łudzę się  że Twoje uczucie do mnie coś znaczy  że nadal istnieje  że reszta się nie liczy  że jesteśmy tylko MY  choć nigdy nas nie było.   notte.

notte dodano: 31 sierpnia 2012

nadal mam tą cholerną nadzieję, że jeszcze gdzieś tam głęboko mieszkam w Twoim sercu, wiem, nadal łudzę się, że Twoje uczucie do mnie coś znaczy, że nadal istnieje, że reszta się nie liczy, że jesteśmy tylko MY, choć nigdy nas nie było. / notte.

ludzie chce ktos przejac to konto ?

wyjebanenato dodano: 30 sierpnia 2012

ludzie chce ktos przejac to konto ?

usiadła na łóżku  próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno   na zewnątrz strasznie wiało  a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'  zapytał  stojąc za Nią  i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie'   powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź'   cicho szepnęła  odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć  po czterech latach?' krzyknął. 'wynoś się'  wydarła się najgłośniej jak potrafiła  po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się  patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę  udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu'   powiedział  zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł  osunęła się na podłogę  zasłaniając buzię ręką  by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli  by tylko znowu nie być tą słabszą...   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

usiadła na łóżku, próbując powstrzymać łzy. spoglądała w okno - na zewnątrz strasznie wiało, a krople deszczu co chwila uderzały o szybę. 'więc to koniec?'- zapytał, stojąc za Nią, i nerwowo paląc fajkę. milczała. 'powiedz coś wreszcie' - powiedział już bardziej nerwowo. 'wyjdź' - cicho szepnęła, odwracając się w Jego stronę. 'tylko tyle jesteś w stanie mi powiedzieć, po czterech latach?'-krzyknął. 'wynoś się'- wydarła się najgłośniej jak potrafiła, po czym rzuciła w Jego kierunku ramką z ich wspólnym zdjęciem. odsunął się, patrząc z przerażeniem. zabrał swoją kurtkę, udając się w kierunku wyjścia. 'żałuję. zmarnowałem na Ciebie tyle czasu' - powiedział, zamykając drzwi. gdy tylko wyszedł, osunęła się na podłogę, zasłaniając buzię ręką, by tylko nie krzyczeć. by tylko nie pokazać jak bardzo ją to boli, by tylko znowu nie być tą słabszą... / veriolla

miliony razy powtarzał  że mu zależy. prosił  bym dała mu szansę. stałam  wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie  daj sobie spokój'. walczył  długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak'  na pytanie  które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał  absolutnie żadnych. dziś  przechodząc obok mnie  nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się   zawsze czuję ten żal bijący od Niego  i mam świadomość  że postapiłam źle   ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami  w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem  przy którym ja czułabym całkiem inne ciało  i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem   takim  przez które przeszłam ja.   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla

tak strasznie boję się jutrzejszego dnia. boję się tego cholernego wtorku jak jeszcze nigdy dotąd. nie życzę nikomu  by bił się z myślami jak to wszystko się potoczy  czy operacja się uda i czy mama wróci do zdrowia. cholernie ciężko jest  kiedy nie masz do kogo się zwrócić  nie masz z kim porozmawiać i chociażby wyżalić się i nie usłyszeć  że mam się trzymać. jak mam trzymać się kiedy tu chodzi o tak cholernie ważną osobę. przecież mam tylko ją i choć tak często jej nie doceniam  chciałabym  żeby była tutaj  obok  przy mnie cała i zdrowa  żeby to nie szpital kierował jej życiem i żeby miała tą świadomość  że wszystko musi się udać  bo jeśli nie to nie wiem  ja nie istnieję.   notte.

notte dodano: 27 sierpnia 2012

tak strasznie boję się jutrzejszego dnia. boję się tego cholernego wtorku jak jeszcze nigdy dotąd. nie życzę nikomu, by bił się z myślami jak to wszystko się potoczy, czy operacja się uda i czy mama wróci do zdrowia. cholernie ciężko jest, kiedy nie masz do kogo się zwrócić, nie masz z kim porozmawiać i chociażby wyżalić się i nie usłyszeć, że mam się trzymać. jak mam trzymać się kiedy tu chodzi o tak cholernie ważną osobę. przecież mam tylko ją i choć tak często jej nie doceniam, chciałabym, żeby była tutaj, obok, przy mnie cała i zdrowa, żeby to nie szpital kierował jej życiem i żeby miała tą świadomość, że wszystko musi się udać, bo jeśli nie to nie wiem, ja nie istnieję. / notte.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć