 |
ale nie smuć się, nie przejmuj się niczym. przecież życie nigdy nie pisało nam historii byśmy byli razem. nie płacz. to chyba oczywiste, że już nigdy jej nie napisze. / notte.
|
|
 |
kiedyś oprzytomniejesz. kiedyś zrozumiesz, że popełniłeś największy błąd w swoim życiu. będziesz cierpiał, tak jak ja cierpię teraz. będziesz patrzył przez okno i czuł tą cholerną pustkę. nie będziesz potrafił opisać tego, co dzieje się w twoim życiu i wiesz? to właśnie wtedy będzie mi wszystko jedno. / notte.
|
|
 |
może gdzieś na zgiełkach ulic, spotkamy się. może zobaczysz, że nadal kocham, że nadal tęsknię, że nadal cholernie brakuje mi ciepła, które emitowałeś, gdy byłam w twoim uścisku. może zrozumiesz, że tak naprawdę to miało sens, tylko ty skreśliłeś to ot tak. ot tak zabiłeś w sobie miłość. / notte. jak daawno mnie tu nie było. witajcie ;*
|
|
 |
jestem pewna, że jakas czastka mego serca umarła / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
umiesz powiedziec, jak bardzo za nim tesknisz? / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
a dzisiaj nasze love story tworza setki smsów i kilkadziesiąt megabajtów rozmów na gg / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
nie umiem usunąć twoich smsów, mimo, że palce próbuja nacisnac klawisz 'usun' / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
chcialabym, zebys wiedzial co to znaczy tesknic za kims, kto nie jest juz twoj / doyouthinkyouknoowme
|
|
 |
chyba znacznie latwiej jest uniezależnić sie od rodziców, nałogów i zlych przyzwyczajen niz od milosci / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
i teraz to ja bede ta niedobra, ta ktora imprezuje by zapomniec, ta ktora ma wszystkich w tyle, moze wetedy zobaczysz kogo straciles / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
czym można zabić rok milości? obojetnościa / doyouthinkyouknowme
|
|
 |
pamiętasz jak znosiłam więcej niż wszystko by Cię przy sobie zatrzymać? teraz siedzę i szyderczo zapominam o Twoim pierwszym 'kocham', monotonnie myśląc o ostatnim 'przepraszam'.
|
|
|
|