 |
Ta iskra chyba znikła, magia prysła dzisiaj boję się zapytać, co to znaczy, gdy oddychasz i odpycha nas w nas nawzajem dziś to samo co nas przyciągało
|
|
 |
a marihuana w mojej głowie cały dzień, czas płynie wolno, życie piękne jest jak sen
|
|
 |
wiesz,jak to jest,gdy tylko w blantach wspomnienia uciekają? to uczucie przewyższa wszystko..
|
|
 |
Gdy śmiejesz się szczerze, śmieją się Twoje oczy, policzki i każdy centymetr Twojej twarzy.
|
|
 |
Życie nie obchodziło się ze mną delikatnie. Rzadko kto głaskał po główce i mówił, że jestem dokładnie taka, jaka mam być. Zawsze jakieś niedoścignione wyobrażenia na mój temat. Dzisiaj wiem, że nikt nie byłby w stanie ich spełnić będąc równocześnie wolnym człowiekiem. Dlatego właśnie teraz taka jestem. Świat mnie wychował i wyrosłam na kogoś, kto na cios reaguję ciosem. I dobrze, bardzo dobrze. Nie zniosłabym być słabą./esperer
|
|
 |
' W każdym detalu, akordzie i dźwięku, bez Ciebie życie nie miałoby sensu! W każdym detalu, tej gamy konsensus, bo tylko z Tobą widzę ja sens tu! '
|
|
 |
"W ciszy twoje serce znajdzie odpowiedzi, których rozum znaleźć nie potrafi." ~ Phil Bosmans.
|
|
 |
'Ja się odwracam bo stoje na pięcie, ich jedyne marzenie to przeciez moje potknięcie. Mają gula, do niego jeszcze chore podejście. Chcesz zaczepek? To siedź sobie ziomek na fejsie.'
|
|
 |
Więc doceń to co masz, bo na co dzień przychodzi chwila,
Zauważ twoja szansa mija, gdy topisz smutek w promilach.
Prawda nie jest miła. Weź się w garść. Bądź silna.
Pokaż, na co Ciebie stać. Pokaż im, że jesteś inna.
|
|
 |
''Jebnij za zasady te twarde jak skała,
Drugiego polej za całą resztę przekłamań.
Wal strzała, za każdy raz gdy jako ziom dałeś ciała,
Potem ja i będziemy tak pili do rana.
Po jednym za wszystkie kłamstwa małe i wielkie,
I skoro już tak to lepiej idź po następną butelkę.
Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie,
To jest mi nie potrzebne skończę sam będzie pięknie '
|
|
 |
' Wokół ciebie okrąg z ognia i bądź pewien
sukces tu wymaga ofiar i pracy od ciebie. '
|
|
 |
' Pierdole lęk, to prawie norma,
kiedy nie pozwalam, by rozstawiać mnie po kątach. '
|
|
|
|