 |
Nie chce odwiedzin chyba, że masz dla mnie lek na recepte .
|
|
 |
Znowu czuję sie jak przegrany śmieć bo- wszystko się wali prócz tej ściany przede mną.
|
|
 |
i widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił,
|
|
 |
Twoje oczy trochę smutne, chyba patrzą prosto w moje
|
|
 |
i nieznacznie, nic nie znaczysz dla mnie jeszcze,
choć mieszkamy w jednym mieście to wcale się nie znamy
|
|
 |
' tylu ciekawych ludzi przegapiliśmy, przez tylu niewłaściwych. '
|
|
 |
Nadal jestem,
bez Ciebie,
a Twoja
|
|
 |
' chcę zakochać się tak, że ta miłość będzie tak prosta jak oddychanie. '
|
|
 |
' wcale nie jestem wściekła, ale usmaż się w piekle, szmato. '
|
|
|
|