głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika messia

Powiedz jak zapomina się o szczęściu. Jak wymazuje się z głowy wszystkie wspomnienia  które przywołują te najlepsze chwile. Opowiedz o najskuteczniejszym sposobie na wygnanie z serca miłości. No proszę  przecież twierdzisz  że tak łatwo jest odciąć się od tego co było  więc powiedz co mam zrobić żeby nie pamiętać już o jego oczach  o uśmiechu  żeby nie kochać. Boli mnie serce  więc powiedz  więc zrób coś aby było mi lżej. Nie powtarzaj tylko  że mam się ocknąć  pokaż mi lepiej drogę  którą mam pójść  bo sama już dawno zgubiłam odpowiedni tor. Błagam  pomóż mi.    napisana

napisana dodano: 24 marca 2015

Powiedz jak zapomina się o szczęściu. Jak wymazuje się z głowy wszystkie wspomnienia, które przywołują te najlepsze chwile. Opowiedz o najskuteczniejszym sposobie na wygnanie z serca miłości. No proszę, przecież twierdzisz, że tak łatwo jest odciąć się od tego co było, więc powiedz co mam zrobić żeby nie pamiętać już o jego oczach, o uśmiechu, żeby nie kochać. Boli mnie serce, więc powiedz, więc zrób coś aby było mi lżej. Nie powtarzaj tylko, że mam się ocknąć, pokaż mi lepiej drogę, którą mam pójść, bo sama już dawno zgubiłam odpowiedni tor. Błagam, pomóż mi. / napisana

A z pustką  którą w sobie nosisz  gdzie do tej pory zaszłaś?   Licia Troisi

yezoo dodano: 21 marca 2015

A z pustką, którą w sobie nosisz, gdzie do tej pory zaszłaś? | Licia Troisi

moje  podpisz albo usuń. teksty napisana dodał komentarz: moje, podpisz albo usuń. do wpisu 19 marca 2015
Dobry związek to akceptacja  seks i porozumienie.

jachcenajamaice dodano: 19 marca 2015

Dobry związek to akceptacja, seks i porozumienie.

To mało istotne  tylko chce mi się płakać. Kiedy wącham twój kołnierz i czuję jej zapach.

jachcenajamaice dodano: 19 marca 2015

To mało istotne, tylko chce mi się płakać. Kiedy wącham twój kołnierz i czuję jej zapach.

Kochanie siebie jest rzeczą najtrudniejszą.    Tim Guénard

pannikt dodano: 19 marca 2015

Kochanie siebie jest rzeczą najtrudniejszą. // Tim Guénard

Miłość poznaje się po tym  że czyjegoś głosu pragniesz bardziej  niż ciszy.

jachcenajamaice dodano: 18 marca 2015

Miłość poznaje się po tym, że czyjegoś głosu pragniesz bardziej, niż ciszy.

 Spójrzmy na siebie i poudawajmy  że nic nas nie łączy.

jachcenajamaice dodano: 18 marca 2015

"Spójrzmy na siebie i poudawajmy, że nic nas nie łączy."

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia  jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe  jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać  jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz  że się nie zmienił  że to nadal ten sam dzieciak  tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego  nic co mogłoby być warte uwagi  nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się  ale już wiesz  że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność  nogi nie uginają się  kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się  i nie myślisz  kiedy znów będzie ci dane go spotkać  już nie czekasz na niego w tramwaju  nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy  już nie chcesz. Było  minęło.   yezoo

yezoo dodano: 17 marca 2015

Po jakimś czasie spotykasz go i dociera do ciebie jak bardzo byłaś głupia, jak naiwnie wierzyłaś w niemożliwe, jak wiele musiałaś poświęcić by być tylko zauważoną. Widzisz go i uświadamiasz sobie jak wielkim błędem było go kochać, jak wiele przez to straciłaś i kim się stałaś. Rozmawiasz z nim i już wiesz, że się nie zmienił, że to nadal ten sam dzieciak, tylko o kilka lat starszy. Patrzysz mu w oczy i nie dostrzegasz w nich nic wartościowego, nic co mogłoby być warte uwagi, nic czym mógłby ci zaimponować. Uśmiechasz się, ale już wiesz, że jest inaczej. Serce nie wariuje na jego obecność, nogi nie uginają się, kiedy w powietrzu wyczuwalny jest jego zapach. Podajesz mu rękę i żegnasz się, i nie myślisz, kiedy znów będzie ci dane go spotkać, już nie czekasz na niego w tramwaju, nie wypatrujesz zza szyby autobusu jego sylwetki na ulicy, już nie chcesz. Było, minęło. [ yezoo ]

Łatwo było Cię pokochać. Wystarczyło zajrzeć w Twoje oczy  upić się Twoim uśmiechem  a serce ochoczo wyrywało się ku Twojej osobie. Ono zobaczyło w Tobie swoje schronienie  od samego początku wiedziało  że potrzebuje tylko Ciebie  nikogo więcej. Jednak nie tak łatwo było Cię kochać. Nie wtedy kiedy znikałeś  kiedy wymykałeś się żeby za chwilę znów wrócić. Sprzeczne sygnały  milczenie  nieobecność. Nigdy nie było mi łatwo. Od początku byłeś tą cholerną zagadką  którą chciałam rozwiązać  byłeś tajemnicą  którą chciałam poznać i zachować tylko dla siebie. Ale Ty ciągle mi to uniemożliwiałeś  wbijałeś noże w moje serce i robiłeś wszystko aby uświadomić mi  że moja miłość wcale nie jest ważna. Od pierwszej chwili byłeś najtrudniejszym człowiekiem jakiego poznałam i może dlatego pokochałam właśnie Ciebie. Nie ma drugiej osoby takiej jak Ty  już nigdy nie będzie i mimo wszystkich tych trudności już zawsze będę kochać tylko Ciebie.   napisana

napisana dodano: 17 marca 2015

Łatwo było Cię pokochać. Wystarczyło zajrzeć w Twoje oczy, upić się Twoim uśmiechem, a serce ochoczo wyrywało się ku Twojej osobie. Ono zobaczyło w Tobie swoje schronienie, od samego początku wiedziało, że potrzebuje tylko Ciebie, nikogo więcej. Jednak nie tak łatwo było Cię kochać. Nie wtedy kiedy znikałeś, kiedy wymykałeś się żeby za chwilę znów wrócić. Sprzeczne sygnały, milczenie, nieobecność. Nigdy nie było mi łatwo. Od początku byłeś tą cholerną zagadką, którą chciałam rozwiązać, byłeś tajemnicą, którą chciałam poznać i zachować tylko dla siebie. Ale Ty ciągle mi to uniemożliwiałeś, wbijałeś noże w moje serce i robiłeś wszystko aby uświadomić mi, że moja miłość wcale nie jest ważna. Od pierwszej chwili byłeś najtrudniejszym człowiekiem jakiego poznałam i może dlatego pokochałam właśnie Ciebie. Nie ma drugiej osoby takiej jak Ty, już nigdy nie będzie i mimo wszystkich tych trudności już zawsze będę kochać tylko Ciebie. / napisana

Są też oso­by bar­dzo „jak na­leży”. Spo­tykając się z ni­mi  py­tamy: „Wszystko w porządku?” One od­po­wiadają: „W porządku”. Nie mogą po­wie­dzieć nic więcej  po­nieważ są więźniami sa­mych siebie i społeczne­go jarzma. Nie mogą wy­powie­dzieć cier­pienia  które je du­si i łamie. A my przechodzi­my  nie zauważamy ich spoj­rzeń – świateł alar­mo­wych  nie słyszy­my ciszy ich krzy­ku  nie dos­trze­gamy na­wet  że na ba­romet­rze ich ser­ca wskazówka zat­rzy­mała się na kre­seczce „burza”.    Tim Guénard

pannikt dodano: 14 marca 2015

Są też oso­by bar­dzo „jak na­leży”. Spo­tykając się z ni­mi, py­tamy: „Wszystko w porządku?” One od­po­wiadają: „W porządku”. Nie mogą po­wie­dzieć nic więcej, po­nieważ są więźniami sa­mych siebie i społeczne­go jarzma. Nie mogą wy­powie­dzieć cier­pienia, które je du­si i łamie. A my przechodzi­my, nie zauważamy ich spoj­rzeń – świateł alar­mo­wych, nie słyszy­my ciszy ich krzy­ku, nie dos­trze­gamy na­wet, że na ba­romet­rze ich ser­ca wskazówka zat­rzy­mała się na kre­seczce „burza”. // Tim Guénard

Każdy kolejny  który pojawił się po Tobie  pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam  że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej  że nie szukam jak na razie silnego  męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie   ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się  kolego  kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń  odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem  zupełnie bezuczuciowa i obojętna  chłodna od urodzenia.   yezoo

yezoo dodano: 5 marca 2015

Każdy kolejny, który pojawił się po Tobie, pytał o to samo. Dlaczego jestem tak negatywnie nastawiona na życie i na świat? Dlaczego zawsze przedwcześnie twierdzę i z góry zakładam, że coś się nie uda? Dlaczego nie otwieram się na ludzi? Dlaczego tak mało mówię o sobie? Dlaczego ciągle wmawiam innym i sobie samej, że nie szukam jak na razie silnego, męskiego ramienia? Dlaczego jestem tak wewnętrznie spierdolona? Dlaczego skrywam ból i nie pozwalam się z niego wyleczyć? Aż w końcu pada ostateczne i najbardziej trafne stwierdzenie - ktoś musiał cię bardzo zranić. I chciałoby się odpowiedzieć: zgadza się, kolego, kiedyś ktoś świadomie wyjął mi z klatki piersiowej serce i pozostawił z tą odrażająca nieprzepełnioną jakimkolwiek uczuciem pustką. Lecz próbując uniknąć lamentów i pocieszeń, odpowiadam tylko: ja po prostu taka już jestem, zupełnie bezuczuciowa i obojętna, chłodna od urodzenia. [ yezoo ]

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć