 |
“Sam dla siebie zmień coś podnieś pierwszy raz w życiu rękę i chodź ze mną gdzieś, sam nie wiem dokąd jeszcze ”
|
|
 |
W głowie milion scenariuszy. A wszystkie czarne. Każdy, choć z innym przebiegiem zdarzeń przedstawia to samo, Twe odejście. Ciche, niezauważalne, pełne goryczy, łez. Pełne awantur, pięści, krwawiącego serca. Odejście bez możliwości powrotu. I co chwila wybieram dla Ciebie inną rolę. Najwygodniejszą dla mnie..
|
|
 |
najgorzej przyzwyczaić się do człowieka, którego już później nie zastąpi ci nikt, mimo że jest o niebo lepszy
|
|
 |
Bóg wie, że się starałam.
|
|
 |
Umieram, potrzebuję Cię, wrócisz.?
|
|
 |
z wódką nie wygrasz Ty ją w mordę, a Ona Cię na ziemie !
|
|
 |
Z twojej strony nie odczuwam nic. Może jedynie chłód, kiedy mijasz mnie milcząc.
|
|
 |
Nosze w sobie niesamowity bałagan. W głowie, w sercu, w życiu. I znów leżę na tej przeklętej podłodze i wiem, że muszę wstać, ale wcale mi się nie chce.
|
|
 |
Mogłabym chodzić w szpilkach , miniówce ,wystawiając na pokaz swoje ciało . Mogłabym nakładać na siebie tonę tapety i cały swój czas spędzać przed lustrem bawiąc się bezsensownymi gadżetami , mogłabym spotykać się z ludźmi przy których musiałabym udawać , sztucznie się uśmiechać i robić słodkie oczka. Mogłabym...
Ale po co , jeśli wolę założyć rurki , trampki, do ręki wziąć piłkę , nałożyć słuchawki i pójść do osób przy których czuję się dobrze , nie udając nikogo
|
|
 |
przyjdź i powiedz, że będziesz. przyjdź i powiedz, że kochasz. przyjdź, bo już sobie kurwa nie radzę.
|
|
 |
"
4:50 - mój Romeo pewnie wraca teraz do domu z imprezy ruchając po drodze jakaś Julie."
|
|
|
|