 |
może i nie zrobiłeś tego specjalnie, ale z premedytacją. /król Julian
|
|
 |
Pierwszy krok – podjąć ryzyko, drugi – pozbierać się po niepowodzeniu. / liiminki
|
|
 |
i widzisz, miałam racje. wiesz, że zawsze ją mam.. czemu mnie nie sluchasz? czemu po prostu nie odpuścisz? dziewczyno ?! obudz się. to nie ksiąze.. to ćpun, alkoholik i meska dziwka. ile razy jeszcze pozwolisz się poniżyć? ile razy nadstawisz policzek, za policzkiem? jak długo bedziesz prosic, zeby się zmienił ? ile jeszcze czasu będziesz tak głupią i naiwną? to nie miłosc,to toksyna.uzalezniajaca, jak narkotyk. obudz się do cholery! wiem co mówię. byłam od tego uzależniona, od tej toksycznej milosci. człowieku, to Cię zabije. moze nie teraz, nie dzis.. ale pewnego dnia obudzisz się, otworzysz oczy i poczujesz się martwa. poczujesz jak Twoje serce umarło. skoncz to, teraz.. bo będzie za późno. ! / liiminki
|
|
 |
,,Chcesz się przejść w moich butach, pobyć mną rok.. Poczuł byś na sobie wtedy swój własny wzrok." / liiminki
|
|
 |
fuck him. fuck boys. fuck people / liiminki
|
|
 |
Paradoks tkwi w tym, że byłeś osobą, która odepchnęła mnie od dna i jednocześnie osobą, która z powrotem mnie na dno sprowadziła. / liiminki
|
|
 |
są takie banalne czasowniki, które tak cholernie dużo znaczą / liiminki
|
|
 |
Beze mnie jest szczęśliwy, ja bez niego udaję szczęśliwą.
|
|
 |
I znów poczucie beznadziejności odebrało mi radość życia.
|
|
 |
I kiedy tak patrze w okno, leżąc na łóżku z nogami na ścianie i słuchawkami w uszach zastanawiam się czy choć przez jedną jedyną sekundę zatęskniłeś za moją obecnością, za moimi głupimi żartami i irracjonalnymi pomysłami, czy choć przez jeden, jedyny raz powiedziałeś szeptem "brakuje mi jej".
|
|
|
|