 |
"Czasem nie wolno odpuścić i stanąć z boku,
bo w życiu są sprawy dużo ważniejsze, niż spokój."
|
|
 |
"To tylko krok, by pomyśleć i się cofnąć,
zatrzymać w gardle słowo, które może kogoś dotknąć..."
|
|
 |
"Zdmuchnąć wszystkie wspomnienia niczym zaległy kurz,
tak już..
po prostu nie pamiętać.."
|
|
 |
"I znów ten sam, zniewalający stan, żadnych szans..."
|
|
 |
" Od kłamstwa, do wielu kłamstw - różne oblicza
Dla niektórych kłamstwo, to już nie wiem, sposób życia "
|
|
 |
więc nabrałeś mnie znow, że tego roku wszystko będzie lepiej . / i.need.you
|
|
 |
Kiedy stał obok niej, wtedy chciała go dotknąć , chociaż opuszkami palców, poczuć ciepło jego dłoni. Skrępowanie uniemożliwiało jej zrealizowanie jedynego pragnienia, które w tamtej chwili w niej tkwiło. Dosłownie wyjadała go wzrokiem, a potem nieśmiało, drżącym głosem tłumaczyła, że łzy, które płyną jej po policzku, niewiele mają wspólnego z nim, że to przez wiatr, który zbyt mocno wiał jej w oczy… Ale on wiedział. Wiedział, że chodzi o niego. Wiedział, że nigdy nie będzie go miała. Dlatego uśmiechał się ironicznie i nie po raz pierwszy w okrutny sposób łamiąc jej serce, odchodził najwolniejszym krokiem, żeby mogła chociaż popatrzeć, jeśli nigdy nie będzie dane jej go mieć
|
|
 |
Zabrakło mu słów, gdy pytałam, czy wciąż czuje / i.need.you
|
|
 |
Bo ludzie są głupi. W nocy zamiast spokojnie spać, płaczą. / i.need.you
|
|
 |
Kiedyś myślałam, że czujesz to samo… Jestem taka niemądra. / i.need.you
|
|
 |
Cofnąć czas do pierwszego spotkania, zmienić plany, po prostu tam nie być / i.need.you
|
|
|
|