 |
jeśli opowiadam Ci o sobie, swoim życiu, problemach, dylematach - ufam. jeśli Ty powtarzasz to innym, rozpowiadasz na prawo i lewo - z miejsca stajesz się w moich oczach skończoną szmatą.
|
|
 |
Z sarkazmem przez życie, w świat ironii.
|
|
 |
Chodź, pokażę Ci miasto z perspektywy chmur.
|
|
 |
Totalnie różni, a jednak tacy sami.
|
|
 |
koniec pierdolenia o tym, czego nie ma.
|
|
 |
Siemasz kwiatuszku, prezentujesz się konkretnie .
|
|
 |
ale wiesz nie gniewaj się o te czekoladki. zjadłem je, bo... bo się o Ciebie troszczę! Wiem, żeby Cię zaraz brzuch od nich zaczął boleć. bo przecież często Cię boli jak dużo zjesz słodkości
|
|
 |
palec pod budkę, bo za minutę zakręcamy wódkę
|
|
 |
bądź moim sidem, ja będę twoją nensi, założę różową sukienkę i pobawimy się w dirty dancing .
|
|
 |
Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach.
|
|
 |
Uwielbiam; poprzytulać się w nocy.
|
|
|
|