głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika merymery

   Była w moim życiu   przez skrawek kilku miesięcy  tych niezapomnianych tygodni. Widzę Ją w snach  na jawie  gdy budzę się o piątej rano też ją widzę. Jest wszędzie. Wypełnia moje płuca  okupuje myśli. Krąży  nie chcąc ulotnić się jak ten specyficzny zapach farby do ścian.  Nie umiem przestać. Nie chcę się poddać. Krążę wokół Niej i tego  który sprawia  że w oczach ma pustkę. Chcę by była  bo sam chcę dla Niej być ''.

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

,, Była w moim życiu - przez skrawek kilku miesięcy, tych niezapomnianych tygodni. Widzę Ją w snach, na jawie, gdy budzę się o piątej rano też ją widzę. Jest wszędzie. Wypełnia moje płuca, okupuje myśli. Krąży, nie chcąc ulotnić się jak ten specyficzny zapach farby do ścian. Nie umiem przestać. Nie chcę się poddać. Krążę wokół Niej i tego, który sprawia, że w oczach ma pustkę. Chcę by była, bo sam chcę dla Niej być ''.

Kędzierzawy popatrzył rozmarzonym wzrokiem na czarną kuleczkę i zaśmiał się cicho  kiedy Sir Purrington wstał na równe nogi i nieśmiało podszedł do śpiącej dziewczyny  po czym delikatnie trącił noskiem jej policzek. Odsunęła głowę i mruknęła coś niezrozumiałego przez sen. Kotek nie zamierzał dać za wygraną i ponownie zaczepił brunetkę.   Spadaj  nici z seksu – powiedziała pod nosem  odsuwając się nieco. Chłopak zatkał nos  żeby nie zacząć się śmiać i pokręcił głową z rozbawieniem. – Nie mrucz tak – skarciła go i otworzyła w końcu oczy  napotykając od razu dwa  czarne ślepia wpatrującego się w nią kota. Zszokowana poderwała się z miejsca i spojrzała na kędzierzawego  który  widząc jej minę  parsknął śmiechem i usiadł na łóżku.   Przedstawiam Ci Sir Purringtona – powiedział  biorąc czarną kulkę w ramiona. Podrapał kota za uszami i uśmiechnął się szeroko do dziewczyny  która nadal nie mogła wyjść z szoku. – Podoba ci się? 4 4

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

Kędzierzawy popatrzył rozmarzonym wzrokiem na czarną kuleczkę i zaśmiał się cicho, kiedy Sir Purrington wstał na równe nogi i nieśmiało podszedł do śpiącej dziewczyny, po czym delikatnie trącił noskiem jej policzek. Odsunęła głowę i mruknęła coś niezrozumiałego przez sen. Kotek nie zamierzał dać za wygraną i ponownie zaczepił brunetkę. - Spadaj, nici z seksu – powiedziała pod nosem, odsuwając się nieco. Chłopak zatkał nos, żeby nie zacząć się śmiać i pokręcił głową z rozbawieniem. – Nie mrucz tak – skarciła go i otworzyła w końcu oczy, napotykając od razu dwa, czarne ślepia wpatrującego się w nią kota. Zszokowana poderwała się z miejsca i spojrzała na kędzierzawego, który, widząc jej minę, parsknął śmiechem i usiadł na łóżku. - Przedstawiam Ci Sir Purringtona – powiedział, biorąc czarną kulkę w ramiona. Podrapał kota za uszami i uśmiechnął się szeroko do dziewczyny, która nadal nie mogła wyjść z szoku. – Podoba ci się? 4/4

– Dobrze  zgadzam się na kota!   Będzie rudy i nazwiemy go Chester! – chłopak natychmiast się rozchmurzył  a na samą myśl o kocie w jego oczach pojawiły się iskierki radości  których tak bardzo jej brakowało. Kto by przypuszczał  że tak błaha rzecz może tak bardzo uszczęśliwić jedną osobę?   Nie! Będzie czarny i nazwiemy go Precious! – powiedziała  zakładając ręce na biuście. Popatrzyła spod byka na kędzierzawego i zadarła dumnie głowę.   A co powiesz na Sir Purrington? – uśmiechnął się słodko  starając się przekonać dziewczynę do swojego pomysłu.   Słucham? – parsknęła śmiechem  o mało co nie spadając z łóżka.   Mam! – wykrzyknął podekscytowany kędzierzawy  klękając na materacu. Uniósł dłoń z wyciągniętym palcem wskazującym i zrobił poważną minę. – Precious Sir Purrington! – powiedział dumnie  a ona zaczęła się śmiać. Nagle spoważniała i zniszczyła jego plany jednym słowem: nie. Obrażony chłopak  wstał z łóżka i ruszył do drzwi. 3 4

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

– Dobrze, zgadzam się na kota! - Będzie rudy i nazwiemy go Chester! – chłopak natychmiast się rozchmurzył, a na samą myśl o kocie w jego oczach pojawiły się iskierki radości, których tak bardzo jej brakowało. Kto by przypuszczał, że tak błaha rzecz może tak bardzo uszczęśliwić jedną osobę? - Nie! Będzie czarny i nazwiemy go Precious! – powiedziała, zakładając ręce na biuście. Popatrzyła spod byka na kędzierzawego i zadarła dumnie głowę. - A co powiesz na Sir Purrington? – uśmiechnął się słodko, starając się przekonać dziewczynę do swojego pomysłu. - Słucham? – parsknęła śmiechem, o mało co nie spadając z łóżka. - Mam! – wykrzyknął podekscytowany kędzierzawy, klękając na materacu. Uniósł dłoń z wyciągniętym palcem wskazującym i zrobił poważną minę. – Precious Sir Purrington! – powiedział dumnie, a ona zaczęła się śmiać. Nagle spoważniała i zniszczyła jego plany jednym słowem: nie. Obrażony chłopak, wstał z łóżka i ruszył do drzwi. 3/4

– Proszę bardzo – powiedział zadowolony chłopak  oglądając podpis na jej gipsie. – Ze specjalną dedykacją i nawet narysowałem coś!   Żyrafę? – zaśmiała się dziewczyna  patrząc na nogę.   To kot! – oburzony zrobił naburmuszoną minę i ściągnął usta w dzióbek. – Przecież żyrafa nie ma takich uszu  a już na pewno nie ma takiego ogona!   Wiesz  to ty ją rysowałeś  więc wszystko jest możliwe – powiedziała  starając się zachować powagę  jednak w końcu parsknęła śmiechem  jeszcze bardziej denerwując tym chłopaka. 2 4

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

– Proszę bardzo – powiedział zadowolony chłopak, oglądając podpis na jej gipsie. – Ze specjalną dedykacją i nawet narysowałem coś! - Żyrafę? – zaśmiała się dziewczyna, patrząc na nogę. - To kot! – oburzony zrobił naburmuszoną minę i ściągnął usta w dzióbek. – Przecież żyrafa nie ma takich uszu, a już na pewno nie ma takiego ogona! - Wiesz, to ty ją rysowałeś, więc wszystko jest możliwe – powiedziała, starając się zachować powagę, jednak w końcu parsknęła śmiechem, jeszcze bardziej denerwując tym chłopaka. 2/4

Mogę ci się podpisać na gipsie? – zapytał  od razu odzyskując dobry humor. Odsunął się od brunetki i szeroko się do niej uśmiechnął. Kiedy skinęła głową  zeskoczył z łóżka i szybko podszedł do biurka. Zabrał marker i wrócił do łóżka. – Jak ci ściągną  to sprzedasz to na aukcji  a za pieniądze kupimy kota.   Kota? – spojrzała z przerażeniem w oczach na swojego chłopaka  który tylko skinął głową i uśmiechnął się szeroko. – Jeszcze ci nie przeszło?   Nie i nie przejdzie dopóki jakiegoś nie kupimy – odpowiedział z poważnym wyrazem twarzy. Dziewczyna z ledwością powstrzymała wybuch śmiechu. 1 4

alcoholicsmile dodano: 27 maja 2012

Mogę ci się podpisać na gipsie? – zapytał, od razu odzyskując dobry humor. Odsunął się od brunetki i szeroko się do niej uśmiechnął. Kiedy skinęła głową, zeskoczył z łóżka i szybko podszedł do biurka. Zabrał marker i wrócił do łóżka. – Jak ci ściągną, to sprzedasz to na aukcji, a za pieniądze kupimy kota. - Kota? – spojrzała z przerażeniem w oczach na swojego chłopaka, który tylko skinął głową i uśmiechnął się szeroko. – Jeszcze ci nie przeszło? - Nie i nie przejdzie dopóki jakiegoś nie kupimy – odpowiedział z poważnym wyrazem twarzy. Dziewczyna z ledwością powstrzymała wybuch śmiechu. 1/4

   ...  zanim wylecimy  chciałbym cię o coś spytać…    Boże  to brzmi jak oświadczyny.    Bo to poniekąd są oświadczyny. – uśmiechnął się blado. – Jedliśmy razem przeterminowane jogurty  piliśmy najmocniejsze wódki i śpiewaliśmy po pijaku „Last Christmas”. Raz nawet uratowałaś mi życie!    Ja cię tylko nauczyłam jeździć na rolkach.

alcoholicsmile dodano: 24 maja 2012

- (...) zanim wylecimy, chciałbym cię o coś spytać… - Boże, to brzmi jak oświadczyny. - Bo to poniekąd są oświadczyny. – uśmiechnął się blado. – Jedliśmy razem przeterminowane jogurty, piliśmy najmocniejsze wódki i śpiewaliśmy po pijaku „Last Christmas”. Raz nawet uratowałaś mi życie! - Ja cię tylko nauczyłam jeździć na rolkach.

A ja ? A ja mam szesnaście lat i prawdziwą miłość koło siebie:    zabralimimisia

zabralimimisia dodano: 22 maja 2012

A ja ? A ja mam szesnaście lat i prawdziwą miłość koło siebie:) / zabralimimisia

desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość  nie sądząc nawet  że pojawi się wirus  który to zniszczy  a nas rozdzieli na dwa różne elementy.

definicjamiloscii dodano: 20 maja 2012

desperacko tworzyliśmy tą układankę trzęsącymi się dłońmi. tak jakby wszystkie słowa tego utworu miały zaważyć na naszym życiu. sklejaliśmy wspólną przyszłość, nie sądząc nawet, że pojawi się wirus, który to zniszczy, a nas rozdzieli na dwa różne elementy.

Popatrzył uważnie na jej usta  które poruszały się zgodnie z kwestiami bohaterów jej ulubionego filmu i uśmiechnął się do siebie pod nosem. Czasami nie mógł jej zrozumieć  niekiedy była dla niego niczym największa zagadka  której nie potrafi rozwikłać. Miała w sobie tyle różnych osobowości  że czasem czuł się  jakby chodził z kilkoma dziewczynami na raz. Pomyśleć  że osoba  która obejrzała przeszło osiemset różnorakich horrorów  nadal potrafi wzruszyć się podczas oglądania Króla Lwa albo Titanica. Właśnie to w niej go najbardziej pociągało – ta nieprzewidywalność  bo będąc z kimś takim  jak Ona  nie można mieć pewności  co do tego  co wydarzy się za kilka sekund  o czym już nieraz się przekonał.

alcoholicsmile dodano: 20 maja 2012

Popatrzył uważnie na jej usta, które poruszały się zgodnie z kwestiami bohaterów jej ulubionego filmu i uśmiechnął się do siebie pod nosem. Czasami nie mógł jej zrozumieć, niekiedy była dla niego niczym największa zagadka, której nie potrafi rozwikłać. Miała w sobie tyle różnych osobowości, że czasem czuł się, jakby chodził z kilkoma dziewczynami na raz. Pomyśleć, że osoba, która obejrzała przeszło osiemset różnorakich horrorów, nadal potrafi wzruszyć się podczas oglądania Króla Lwa albo Titanica. Właśnie to w niej go najbardziej pociągało – ta nieprzewidywalność, bo będąc z kimś takim, jak Ona, nie można mieć pewności, co do tego, co wydarzy się za kilka sekund, o czym już nieraz się przekonał.

widzisz ten prostokąt w ścianie? tak  ten. ten z klamką. to są drzwi. a teraz naciśnij klamkę. i wypierdalaj.

estrellaxd dodano: 20 maja 2012

widzisz ten prostokąt w ścianie? tak, ten. ten z klamką. to są drzwi. a teraz naciśnij klamkę. i wypierdalaj.
Autor cytatu: nickella

robić  uprawiać  wciąż się zabawiać  gryźć  całować  na górze dominować.

estrellaxd dodano: 20 maja 2012

robić, uprawiać, wciąż się zabawiać, gryźć, całować, na górze dominować.
Autor cytatu: nickella

Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Pamiętasz pierwszy pocałunek czy pierwsze upojnie spędzone noce ? Pierwszego blanta  wypalonego na pół? Pamiętasz  jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądając  mówił  że dzisiejsza młodzież już na siebie tak nie patrzy? Pamiętasz  jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy  że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie  nie łudzę się. Mam tylko nadzieję  że zapomnę tak szybko  jak Ty zapomniałaś o mnie.

estrellaxd dodano: 20 maja 2012

Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Pamiętasz pierwszy pocałunek czy pierwsze upojnie spędzone noce ? Pierwszego blanta, wypalonego na pół? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądając, mówił, że dzisiejsza młodzież już na siebie tak nie patrzy? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie, nie łudzę się. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałaś o mnie.
Autor cytatu: moblowicz

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć