![cz.1 szłam w kierunku drzwi gdy ojciec złapał mnie za rękę. nigdzie się stąd nie ruszysz wydarł się. próbowałam się wyrwać ale był silniejszy. zabieraj łapy wydatłam się mając świadomość że na klatce czeka Mateusz. długo nie musiałam czekać żeby władował się do mieszkania prawie z drzwiami. odpepchnął ode mnie ojca stając przede mną. może spróbuj z kimś równym Tobie co? wydarł się stojąc jak najbliżej Jego twarzy. odciągałam Go nie chcąc awantury. Mateusz spychał ojca cora bliżej ściany. nagle uderzył w ścianę tuż obok Niego. ojciec z przerażenia zamknął oczy.](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
[cz.1]szłam w kierunku drzwi, gdy ojciec złapał mnie za rękę. "nigdzie się stąd nie ruszysz"-wydarł się. próbowałam się wyrwać, ale był silniejszy. "zabieraj łapy"-wydatłam się,mając świadomość, że na klatce czeka Mateusz. długo nie musiałam czekać, żeby władował się do mieszkania prawie z drzwiami. odpepchnął ode mnie ojca, stając przede mną. "może spróbuj z kimś równym Tobie,co?"-wydarł się,stojąc jak najbliżej Jego twarzy. odciągałam Go, nie chcąc awantury. Mateusz spychał ojca cora bliżej ściany. nagle uderzył w ścianę tuż obok Niego. ojciec z przerażenia zamknął oczy.
|
|
![cz.2 teraz taki mądry nie jesteś Mateusz nadal się darł wkurzony. stałam za Nim błagając Boga by tylko nie zrobił mu krzywdy. po chwili odsunął się od Niego i mierząc Go z góry na dół dodał: pamiętaj jeden Jej siniak dwie Twoje kości połamane. proste równanie po czym objął mnie i zabrał z domu. szłam wtulona w Niego nie odzywając się nic bałam się: Jego wyrazu twarzy Jego wkurwienia i tego zawodu w oczach że tak niewiele może z tym zrobić. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
[cz.2]"teraz taki mądry nie jesteś" - Mateusz nadal się darł, wkurzony. stałam za Nim, błagając Boga, by tylko nie zrobił mu krzywdy. po chwili odsunął się od Niego, i mierząc Go z góry na dół dodał: "pamiętaj - jeden Jej siniak, dwie Twoje kości połamane. proste równanie" , po czym objął mnie i zabrał z domu. szłam wtulona w Niego nie odzywając się nic - bałam się: Jego wyrazu twarzy, Jego wkurwienia, i tego zawodu w oczach, że tak niewiele może z tym zrobić. || kissmyshoes
|
|
![przyglądałam się im z boku. patrzyłam jak chłopaki tańczą na środku miasta robiąc z siebie debili jak siostra biega po plaży jak głupia ciesząc się że jest nad morzem jak Mateusz śpiewa jadąc samochodem. patrzyłam i z każdą sekundą dochodziło do mnie że tak bardzo ich kocham że każdy ich uśmiech jest moim uśmiechem i że są tymi ludźmi którzy sprawiają że moje życie ma jakiekolwiek barwy są ludźmi dla których żyję i dla których podnosiłam się z każdego dołka są moimi iskierkami światełkiem na niebie są najlepszymi przyjaciółmi pod słońcem. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
przyglądałam się im z boku. patrzyłam jak chłopaki tańczą na środku miasta, robiąc z siebie debili, jak siostra biega po plaży jak głupia, ciesząc się, że jest nad morzem, jak Mateusz śpiewa jadąc samochodem. patrzyłam, i z każdą sekundą dochodziło do mnie,że tak bardzo ich kocham - że każdy ich uśmiech, jest moim uśmiechem, i, że są tymi ludźmi, którzy sprawiają, że moje życie ma jakiekolwiek barwy - są ludźmi, dla których żyję, i dla których podnosiłam się z każdego dołka - są moimi iskierkami, światełkiem na niebie - są najlepszymi przyjaciółmi pod słońcem. || kissmyshoes
|
|
![często pytają mnie dlaczego wyjechałam dlaczego opuściłam osiedle i miejsa które kocham odpowiedź jest prosta bo w pewnym sensie chciałam uciec. uciec od ludzi patrzących na mnie wzrokiem typu: to ta dziewczyna co wiecznie się szwęda z chłopakami i ćpa chciałam uciec od wszystkich którzy mnie oceniali twierdząc że jestem tak bardzo złym dzieckiem a nie mając pojęcia że to nie tylko moja zasługa ale też domu w którym zamiast miłości było piekło. chciałam uciec od miłości która chowała się w każdym zakamarku tych szarych bloków tylko po to by mnie wykończyć. i uciekłam od szeptów obelg ocen i kłamstw i nie czuję się tchórzem wręcz przeciwnie czuję się wygrana bo zaczęłam nowe życie bo nie pozwoliłam się zniszczyć bo na nowo swobodnie oddycham. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
często pytają mnie dlaczego wyjechałam, dlaczego opuściłam osiedle, i miejsa, które kocham - odpowiedź jest prosta, bo w pewnym sensie chciałam uciec. uciec od ludzi patrzących na mnie wzrokiem typu: "to ta dziewczyna, co wiecznie się szwęda z chłopakami i ćpa", chciałam uciec od wszystkich , którzy mnie oceniali, twierdząc, że jestem tak bardzo złym dzieckiem - a nie mając pojęcia, że to nie tylko moja zasługa, ale też domu w którym zamiast miłości było piekło. chciałam uciec od miłości, która chowała się w każdym zakamarku tych szarych bloków, tylko po to by mnie wykończyć. i uciekłam - od szeptów, obelg, ocen i kłamstw, i nie czuję się tchórzem, wręcz przeciwnie - czuję się wygrana, bo zaczęłam nowe życie, bo nie pozwoliłam się zniszczyć, bo na nowo swobodnie oddycham. || kissmyshoes
|
|
![siedzieliśmy na plaży oglądając zachód słońca i popijając desperadosa. dwóch kumpli wrzucało się nawzajem do wody a reszta przyglądała się śmiejąc się. gadałam z siostrą żartując z czegoś gdy nagle dostregłam Mateusza który przyglądał mi się. co jest? zapytałam uśmiechając się. patrzył na mnie zamyślony również się uśmiechając. niee nic po prostu jestem szczęśliwy odpowiedział po chwili. to dobrze. a dlaczego? byłam ciekawa. bo mam Cię obok i mogę Cię dotknąć i przytulić i po prostu jesteś tu.. i to mnie uszczęśliwia najbardziej odpowiedział patrząc mi w oczy. moje słodkości powiedziałam przytulając Go i ukrywając łzy szczęścia w oczach bo to takie piękne wiedzieć że ktoś tak bardzo docienia to że jesteś obok. kissmyshoes](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
siedzieliśmy na plaży oglądając zachód słońca, i popijając desperadosa. dwóch kumpli wrzucało się nawzajem do wody, a reszta przyglądała się, śmiejąc się. gadałam z siostrą, żartując z czegoś, gdy nagle dostregłam Mateusza, który przyglądał mi się."co jest?"-zapytałam,uśmiechając się. patrzył na mnie zamyślony, również się uśmiechając. "niee nic, po prostu jestem szczęśliwy" - odpowiedział, po chwili. "to dobrze. a dlaczego?"-byłam ciekawa. "bo mam Cię obok, i mogę Cię dotknąć,i przytulić, i po prostu jesteś tu.. i to mnie uszczęśliwia najbardziej" - odpowiedział, patrząc mi w oczy. "moje słodkości" - powiedziałam,przytulając Go, i ukrywając łzy szczęścia w oczach - bo to takie piękne, wiedzieć, że ktoś tak bardzo docienia to, że jesteś obok. || kissmyshoes
|
|
![boję się że już nigdy przy nikim nie poczuję się tak dobrze jak przy Tobie.](http://files.moblo.pl/0/5/16/av65_51648_1938.jpg) |
boję się że już nigdy przy nikim nie poczuję się tak dobrze jak przy Tobie.
|
|
![sylwester...gonili Ciebie a nie mnie.byłem tak naćpany że złapaliby mnie jak katar kaszel AIDS .. to mnie nie dotknęło otarłem się. .. i jedyne gdzie uciekłem to uciekłem w wódkę.](http://files.moblo.pl/0/7/71/av65_77183_0501_ba8a.jpeg) |
"sylwester...gonili Ciebie, a nie mnie.byłem tak naćpany, że złapaliby mnie jak katar,kaszel, AIDS (..) to mnie nie dotknęło - otarłem się. (..) i jedyne gdzie uciekłem, to uciekłem w wódkę."
|
|
![2. i przede wszystkim zakochana w Tobie całym sercem które tak naprawdę już dawno Ci oddała a Ty zrobiłes z niego ciepłe ciekłe ścierwo. Egoistycznie przytulasz Ją do siebie i wprowadzasz do swojego świata by znowu krwawiła i umierała z Twoim imieniem na duszy. I kurwa jestem tym pieprzonym zjebanym frajerem. Każdego dnia jak Bin Laden bombarduje miasto skryte w Jej pięknym wnętrzu w którym buduje naszą przyszłość. I kurwa nienawidzę siebie za to i choć próbuję się zmienić to jest to syzyfowa praca. Skurwiel pozostanie skurwielem.](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
2. i przede wszystkim zakochana w Tobie całym sercem, które tak naprawdę już dawno Ci oddała, a Ty zrobiłes z niego ciepłe, ciekłe ścierwo. Egoistycznie przytulasz Ją do siebie i wprowadzasz do swojego świata by znowu krwawiła i umierała z Twoim imieniem na duszy. I kurwa jestem tym pieprzonym, zjebanym, frajerem. Każdego dnia jak Bin Laden, bombarduje miasto skryte w Jej pięknym wnętrzu, w którym buduje naszą przyszłość. I kurwa nienawidzę siebie za to i choć próbuję się zmienić, to jest to syzyfowa praca. Skurwiel pozostanie skurwielem.
|
|
![1.Wiesz co jest najgorsze? Gdy kochasz kogoś każdą najmniejszą cząsteczką w sobie do granic. Widzisz w tej osobie ideał w ciele człowieka Twoje serce ubrane w skórę. Jej uśmiech jest drogowskazem w ciemnych alejach codzienności krwiobiegiem napędzającym Cię do życia sensem bez którego nie potrafisz istnieć. A Ty jesteś Skurwiałym dupkiem który wszystko niszczy jak tornado w kilka sekund rozwalasz całą utopię waszych serc uczucie o którym sobie szeptały i uśmiechy tak szczere jak małe dzieci. Jesteś debilem który owija w szkło słowa i rzuca nimi prosto w środek Jej serca tak by skurczyło się i pękło na kryształki kryształki które spłyną po zimnym policzku. Jesteś skończonym idiotą który każdego dnia drze Jej cierpliwość oddanie i zaufanie na strzępy. Jesteś frajerem i pierdolonym szczęściarzem bo Ona każdego dnia staje w progu Twojego życia z wyciągniętym sercem i pyta czy może wejść. Stoi cała zakrwawiona pocięta zmęczona poobijana postrzępiona i przede wszystkim z](http://files.moblo.pl/0/5/19/av65_51981_tumblr_mw82zvtq2c1t0qneno1_500.jpg) |
1.Wiesz, co jest najgorsze? Gdy kochasz kogoś każdą najmniejszą cząsteczką w sobie, do granic. Widzisz w tej osobie ideał w ciele człowieka, Twoje serce ubrane w skórę. Jej uśmiech jest drogowskazem w ciemnych alejach codzienności, krwiobiegiem napędzającym Cię do życia, sensem bez którego nie potrafisz istnieć. A Ty jesteś Skurwiałym dupkiem, który wszystko niszczy jak tornado, w kilka sekund rozwalasz całą utopię waszych serc, uczucie, o którym sobie szeptały i uśmiechy tak szczere jak małe dzieci. Jesteś debilem, który owija w szkło słowa i rzuca nimi prosto w środek Jej serca, tak by skurczyło się i pękło na kryształki, kryształki, które spłyną po zimnym policzku. Jesteś skończonym idiotą, który każdego dnia drze Jej cierpliwość, oddanie i zaufanie na strzępy. Jesteś frajerem i pierdolonym szczęściarzem, bo Ona każdego dnia staje w progu Twojego życia, z wyciągniętym sercem i pyta czy może wejść. Stoi cała zakrwawiona, pocięta, zmęczona, poobijana, postrzępiona i przede wszystkim z
|
|
![niby to czerwiec a zamroził mi serce...](http://files.moblo.pl/0/5/16/av65_51648_1938.jpg) |
niby to czerwiec, a zamroził mi serce...
|
|
![spowiedź przed lustrem to najgorsza spowiedź.](http://files.moblo.pl/0/5/16/av65_51648_1938.jpg) |
spowiedź przed lustrem to najgorsza spowiedź.
|
|
|
|