|
dni rozbijają się o moje poharatane nagłymi upływami czasu ciało.
|
|
|
To chyba nie było tak proste dla Ciebie, jeśli odchodząc, zatrzymywałeś się i odwracałeś co chwilę...
|
|
|
w niesamowity sposób wypełniasz przestrzeń mojego serca.
|
|
|
bajka się skończyła. królewna nie wytrzymała psychicznie.
|
|
|
i pewnego słonecznego dnia , powiem Ci co czuje ..
|
|
|
Czasami chciałabym nauczyć się być obojętna na błędy które tak często popełniasz.
|
|
|
wyruszymy razem na spacer po miłość.
|
|
|
chodź ze mną, nie mówiąc nic. po prostu bądź.
|
|
|
jej oczy już nie błyszczą, włosy spięte, usta milczą..
|
|
|
tańczyłam przy przepaści. czekałam aż mnie złapiesz.
|
|
|
Z kosza na śmieci niewinnie spoglądnęła na nią miłość. Krzycząc, że jej nie widzi, przytuliła ją do serca. Znów będzie cierpieć.
|
|
|
Biedne serce...zakochało się na śmierć.
|
|
|
|